Ja wszystkie ciuchy piorę w tem. 40C

piorę w 40 st

ja czesto piore na 90 stopni pieluchy sliniaki, i bawelniane ubranka nic sie z nimi nie dzieje, a plamy po zupkach i deserkach jakos trzeba doprac.

wszystko piorę w 40 stopniach

Ja zawsze piorę w 40 stopnia i są ładnie wyprane.

angelo202, poniżej przedstawiam kilka wskazówek dotyczących temperatury prania dziecięcych ubranek. Mam nadzieję, że się przydadzą:)
- Sprawdzaj, jaka jest maksymalna dopuszczalna temperatura prania dla danej tkaniny. Taką informację znajdziesz na metce. Stosuj się do zaleceń producenta, a Twoje ubrania i ubrania dziecka pozostaną dłużej jak nowe.
- Dobierz temperaturę do stopnia zabrudzenia ubrań.
- Jeżeli chcesz je tylko lekko przeprać, wystarczy nastawić pralkę na krótkie pranie w temperaturze 30 st. C.
- Przy poważnych plamach lepiej nastawić na maksymalną dopuszczalną temperaturę (metka).
- Ubrania zupełnie białe i uszyte z bawełny można prać w 90 st. C.
- Pościel dziecka najlepiej prać w temp. nie niższej niż 60 st. C. W takiej temperaturze giną np. roztocza, mogące wywoływać alergie.
- Jeżeli chcesz prać ubranka, a odcięłaś metki (nie chcąc, by drażniły skórę dziecka) – najbezpieczniej prać w temperaturze 40 st. C.
- Pamiętaj również, by prać osobno ubrania z wełny (np. włochate swetry, szaliki, czapki). Najlepiej ręcznie. W ten sposób materiały innego gatunku nie zostaną oblepione małymi włoskami. Poza tym ręczne pranie wełny mniej ją niszczy.

Ela
----
Reprezentuję markę Lovela. W przypadku pytań, chętnie pomogę.

Ja piorę zawsze w 40stopniach i funkcja dodatkowe płukanie i nigdy nie prasuje chyba że pieluchy tetrowe albo pościel.A po co ten vanisz?Jak twoje dziecko dostanie jakiegoś uczulenia od niego???