mi się bardzo dłuży masakra tez mnie tak boli jak ciebie też już bym chciała mieć za sobą każdy dzień dla mnie to walka już nie czuję przyjemności z stanu "błogosławionego " nie lubię swojego ciała i chce mieć już swoje sprzed ciąży nawet jak za szybko mówię to mam zadyszkę spacer to tragedia kolana mają dość kręgosłup, super że nie tylko ja już nie mogę się doczekać końca

Mi też się strasznie dłuży. Prędzej szybko ten czas leciał. A teraz tak wolno. Też już bardzo bym chciała przytulić mojego synka i mieć go już przy sobie. A termin mam dopiero na 28 listopada.

Czas mi zleciła bardzo szybko ale ostatni miesiąc był najgorszy. Miałam planowaną cc więc wyobraź sobie jak nie mogłam doczekać się tego dnia.

mi sie tak nie dluzylo, ale teraz gdy mam zagrozana ciaze i musze lezec to jest masakra ;/ na dodatek mam zalozony pessar i caly czas sie zastanawiam czy to nie wyleci ;/ wogole czuje sie jak inkubator

mi się dłużyło od samego początku i nadal mi się dłuży...niby zostało tylko miesiąc i tydzień ale dla mnie to aż tyle... tym bardziej że musiałam siedzieć od 8 tygodnia ciąży w domu na L4