Hmmmmm....wyglada ze to moze byc juz, ale to rozwolnienie to moze z nerwow dostalas, bo myslisz ze to juz;)

Weź kąpiel tylko nie gorącą .. I licz skurcze jak będą reguralne i nie ustąpią to dzwoń po niego :0 I nie bój się to nie stanie się w dwie godz :) I przedewszystkim powodzenia maleństwo :)

Jak przebolejesz skurcze i ból brzucha leząc to oznacza ze to sa skurcze przepowiadające,albo zaczyna się akcja porodowa;)Ja bym na Twoim miejscu położyła się do łóżka!i wzięła ciepłą kąpiel jak ból nie ustąpi to oznacza że dzidziuś chce być na świecie.

dokładnie weź kąpiel ,jak nie minie , ściągaj chłopa z pracy !! ;))) :****

Poczekaj jeszcze trochę,weź ciepłą kąpiel i obserwuj:)) a nospe,albo cos innego rozkurczowego masz? podobno jak się ją weźmie i skurcze będą tymi właściwymi to nie przejdzie,a jak fałszywy alarm to mina..ale czy to prawda..sama nie sprawdzałam.

No wlasnie rozwolnienie dostalam za nim zaczelam sie denerwowac heh.

Spr co ile masz skurcze

Nie denerwowac sie to napewno

W sumie ja tak miałam zaczęło się w nocy,a sraczka 3 dni przed myslalam ze sie czyms zatrulam, do glowy mi nie przyszlo ze to juz:P.
Brzucholek bolał w nocy i miałam nieregularne skurcze,dzien przed brzuch mi się stawiał,czyli mozna powiedziec ze to wszystko trwało 5 dni zanim urodziła,ale po tych bólach urodziłam o 19;40,a bole zaczely sie o jakiejs 21.

Weź sobie ciepłą kąpiel i licz co ile min. masz skurcze :D Jak co 5min. to najwyższa pora jechać do szpitala. Życzę powodzenia i szybkiego porodu ;*