Blog: tusia313

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
tusia313

minił mi termin 14 listopada młody ma 4240g ja jestem po prostu cala rozciagnieta po nocach nie spie bo brzuch mam po porstu gigantyczny i tak napiety ze nic nie pomaga... koszmar koszmar koszmar i do tego ta wysypka co nie znika...

no i jestem dzis u lekarza a on mi mowi "szans na porod naturalny nie widze nie ma tu wogole rozwarcia skurczy pani tez nie ma bedzie prawdopodobnie cesarka" ok mowie sobie no to co dalej kiedy bo po co czekac skoro termin był " za tydzien do kontroli prosze wywolywana porody i cesarki robi si po uplywie 42 tygodnia ciazy"

 Powiedzcie mi tylko gdzie tu sens dziecko gigant za 2 tyg bedzie mial z 5 kg po co mnie meczyc po co jego meczyc w tym ciasnym brzuchu... nie mam sily na ta znieczulice.... załamała mnie ta wizyta. jutro ide do jakiegos tam znajomego lekarza moze on cos zrobi zeby bylo  szybciej jest tyle metod a ci tylko mnie odsylaja jak by w ten sposob moj brzuch mial zniknąć ....

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185
Faktycznie dziwie się po co chcą zwlekać...gdzie mały jest naprawdę spory...a jeszcze prybiera na wadze.Ja czekam do terminu i jak minął 2 dni to na 3 dzień (czyli 25 listopada) po terminie już mam być na oddziale.Trzymaj się i życzę powodzenia!może nie będzie trzeba długo czekać ;) Pozdrawiam!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

To i tak dobrze ze chce zrobic cesarke . W niekturych szpitalach wcale nie chca mowia to ostatecznosc. Istny koszmar. na cesarke czy porod naturalny kobieta powinna miec ostateczne zdanie a nie lekarz.