Jeżeli zdecydujesz się dokarmiać to musisz i tak odciągać mleko jak najczęściej. Ale z doświadczenia Ci powiem że karmiłam mieszanie chyba tylko trzy tygodnie bo laktator doprowadził mnie do zapalenia. Mały wcale już nie chciał piersi bo z butli łatwiej, więc zjadał tylko w nocy jak Bóg przykazał a resztę musiałam odciągać. Potem już nawet nie chciał pić mojego mleka, więc musiałam mieszać z Bebilonem, potem guzki w piersiach i zatrzymywanie laktacji lekami-bo już nie wyrabiałam. Mały jest teraz na gerberze. Tak że na Twoim miejscu postarałaby się karmić jak najczęsciej, bo jeśli narazie dziecko nie płacze Ci z głodu to nie musiasz podawać mieszanki a laktacja być może się rozhula. Chyba że nie zależy Ci bardzo na krmieniu piersią to nakarm dziecko na wieczór mieszanką (potem odciągnij pokarm), będzie lepiej spało. Może nie odrzuci piersi tak jak mój. Niektóre mamy karmią na zmianę cycem i butlą i to z powodzeniem. Mnie się nie udało ale to nie znaczy że Wam się nie uda. Przemyśl to dobrze.

jolcia wlasnie o to chodzi ze on placze z glodu.. dalam mu wczoraj wieczorem bebilon przespal i byl spokuj odciagnelam pokarmu bylo pol kieliszka ;/ tak ze znam juz przyczyne. juz od tygodnia karmilam go w dzien co godzine zeby ta laktacje przywrocic pilam pelno wody i dupa. Dodam ze moja mama tez tak mialam karmial do 2 miesiaca a potem jej pokarm zanikl moze to to samo moze to genetyczne... a i jeszcze od 3 dni mnie bola jajniki jak na okres a wyczytalam ze wczesny okres przy karmieniu piersia jest sygnalem ze hormony swiruja i pokarm wtedy zanika... sama nie wiem ale wydaje mi sie ze go mecze dzis po tej przespanej nocy zachowuje sie zupelnie inaczej,,,