Książka nowa , albo paznokcie bym chciała sobie zrobić, bo tylko raz w życiu robiłam i mi się wtedy strasznie podobały :)

Ja mam tak przy każdej okazji :/ zero niespodzianek :/

Ja ostatnio tez miałam sobie cos szukac więc stwierdziłam że torba mi sie podniszczyła więc kupiłam sobie torebkę. W tym roku jeszcze nie wiem bo jak nic nie wymyśle to pewnie maz da mi pieniadze a ja potem bede cos szukac. Na świeta tez kupiłam sobie kurtkę zimowa bo poprzednia miałam juz pare lat.Teraz to albo jakas fajna bluzkę, tunike, treginsy, może buty. Ewentualnie kupuje cos do kuchni np patelnie. Kiedys tez dostałam suszarkę bo akurat potrzebowałam, szalik i rekawiczki. Ja lubie tez srebne bransoletki więc tez chetnie bym przyjeła w prezencie. Ogolnie to ja mam urodziny latem więc zawsze zaopatrzałam sie w jakies buty. Teraz tez kompletnie nie wiem co to bedzie, jeszcze nie myslałam :) do kosmetyczki na cos fajnego tez bym poszła, teraz w sumie marzy mi sie oczyszczanie twarzy ale to juz troszke drogi interes

Cały Weekend dla siebie i męża :). Włącznie z piątkowym wieczorem i poniedziałkowym porankiem :D trochę ponad weekend ale cóż :P.
A z rzeczy bardziej możliwych tylko kwestia pieniędzy to wizyta u wizażystki :) która zajęła by się całym moim " nowym JA" :)

Mój maz zawsze mówi że nie wie co by miał mi kupic i woli dac kase lub żeby sama cos kupiła żebym była zadowolona. Ogolnie na dzień kobiet, walentynki to kupujemy sobie drobiazg więc wtedy już mu mówie że ma cos sam wymyslić. Za drobne sumy na cos wpadnie a juz na urodziny czy świeta lepiej cos wymyslic samemu niz faktycznie potem ma lezec w szafie..

Mi sie ostatnio marza buty Teda Bekera Neevo 4 cieliste. Ahhh... chyba sama sobie kupie z okazji Wielkanocy ;D

Masz jakis link?? Interesuja mnie jak wygladaja a w necie nie ma żadnych zdjęć..

Patrz na zalando.

Tak, na zalando sa. Amazon tez.

Ja bym wybrała weekend w spa nowe buty tego nigdy za wiele a gdybym miała większą pulę pieniędzy to doczepiła bym włosy