mój prawie 6 mczny synek zasypia przy cycusiu - jeśli mu się to jednak nie uda (ostatnio ma coraz większe problemy) to bujam go w wózku do upadłego... czasem jest to nawet prawie godzina :-(

Moja do roku TYLKO na rekach(kregoslup to mam w S). Potem przy mnie na łóżku z butelka. Potem bez butelki a od 2 roku sama w łóżeczku

Mój synuś od początku jak tylko się urodził zasypiał sam, w swoim łóżeczku, casem od razu, a czasami nawet godzinkę to trwa, w dzień to samo, o bujaniu na rękach nie było mowy. Chyba, że miał dzień pełen wrażeń, to wtedy po jedzonku i kąpieli ponoszę, poprzytulam go troszkę tak na wyciszenie ale zasypia i tak w łóżeczku w swoim pokoju. W nocy przynoszę go do siebie do sypialni, bo jeszcze śpi obok w moses basket.

Aha mój synuś wczoraj skończył 2 miesiące.

smoczek do dziobka i pieluszka pół na głowę pół do rączek. zazwyczaj nie zdążę policzyć do 10. :) Sarunia 3 miesiące

@madziara8115 moja też uwielbia spać w aucie :D

A moja kruszynka spała bez bujania... cycucha w buźkę i possie trochę to i zaśnie od razu po jedzonku. Ciężko jest w nocy jak wstanie na jedzonko. Potrafi przyssać się i tak wisieć 2-3 godziny i powolutku sobie je, w międzyczasie pieluszkę zmienię a ona tak patrzy na mnie tymi wielkimi oczkami i nie mam serca jej odkładać do wózka. Ewentualnie położę ją na swoje piersi, przytulę i tak śpi na brzuszku na mnie :) ale to zazwyczaj jak budzi się już 0 5 na jedzenie. W nocy jej to nie pasuje. Także córkę mam wybredną i ciężko jej dogodzić.

Na początku łózeczko.Ciezko sie usypiało ją.zasypiała na rękach, potem przy cycku i odkladalam do łozeczka.Potem jak sie zaczely kolki zaczela spac z nami w łózku.Teraz sypia ze mna w łózku i zasypia przy cycku.W wózku spi tylko na spacerach.W domu nie ma mowy o wózku.Jeszcze nie było tak zeby zasneła sama:/

W dzien zdarza mi się pobujać góra 10 minut, a wieczorem po kąpieli i jedzonku chyc do łóżeczka i szaleństwo, ale w końcu poddaje się i zasypia :) trwa to może pół godziny. Chociaż wczoraj mój siostrzenie spał z nią w pokoju i zasnął pierwszy, a ona stała w łóżeczku i do niego krzyczala, w końcu to Mała mogła mu nagadać (on ma 4 lata, a Blanka 10 miesięcy)