W ogole sie nie zaczelo, wiec w ogole nie trwalo :)

chyba w 7-8tc i do prawie konca 5 miesiaca trwaly :-/

Ja tez nie wymiotowalam ani razu za to w drugiej ciazy troszeczke meczyly mnie mdlosci ale naprawde troszeczke...
U ciebie to dopiero 7 tydz i wszystko przed Toba :)

zaszłam w ciążę ważąc 55 kg, wymioty zaczęły się w 7tc, a w 13tc wylądowałam w szpitalu na oddziale gastrologiczny z wagą 46,5 kg, podczepili mnie na miesiąc do kilku kroplówek, nawet jedzenie dostawałam dożylnio bo zwracałam nawet wodę

wyszłam ze szpitala w 18tc z wagą 47 kg, ale już nie chudłam, rodziłam z wagą 61kg

wymiotowałam do końca, nawet w trakcie porodu :( ale te wymioty były zdecydowanie mniejsze i sporadyczne, nie to co na początku

Mi się zaczęły mdłości jakoś w 3 miesiącu. Pamiętam że myślałam już że mnie to ominie a tu nagle... jadę sobie rano metrem do pracy i ledwo się powstrzymałam aby pawia nie puścić... no i się zaczęło... drażnił mnie każdy zapach i smak, nawet schudłam 4 kg w trzecim miesiącu od wymiotów. Mój węch był niesamowity, wyczuwałam od kogoś kto stał ode mnie parę metrów co jadł jakiś czas temu i zbierało mi się na wymioty. A jak raz z mężem byliśmy w perfumerii to cudem powstrzymałam się aby nie zarzygać całej podłogi.

claire1983 z tymi zapachami miałam to samo, wszytsko mi śmierdziało, nawet kosmetyki musiałam mieć bezzapachowe- najgorszy był zapach z lodówki....jak sobie przypomne to aż mnie mdli ;-)...pamiętam jak wymiotowałam i tak mnie w brzuchu skręcalo balam się, że dzidzi może się cos stać...gotując obiad nawet swoje ulubione potrawy biegałam do łazienki - wymiotowałam jakieś 2-3 razy dizennie, a mdłości miałam cały dzień. CHodziłam wszędzie z biszkoptami, bo później miałam tak że musiałam coś zjeśc żeby nie zwymiotować. Schudłam 7kg, a póżniej przytyłam 13 do końca ciązy.

od początku ciąży ani razu nie wymiotowałam. w ogóle nie pamiętam kiedy ostatni raz mi się zdarzyło. chyba parę ładnych lat temu

między 7 a 8 tyg zaczeły a skończyły oj koło 20 tygodnia dopiero :)

Mi się wogóle nie zaczynały miałam bardzo dobry przebieg ciąży - bezwymiotny ;)

ja nie wymiotowalam wogóle....;))) za to mialam kosmiczne mdłości i nie raz wolalabym zwymiotowac...;)))