5 tc. Pojechałam do męża do pracy i go poinformowałam. Ciąża planowana.

W 5 zrobiłam test ciążowy a potwierdzające usg w 7 tyg

W 5tygodniu,również ciąża planowana. Pierwszy dowiedział się oczywiście Tatuś, potem moja siostra i kuzynka :D

w 4 tyg:) bardzo sie ucieszyłam i nie mogłam uwierzyć że w końcu sie udało:)Przez tel dowiedziała sie moja przyjaciółka ( tydzien poznie zrobila test i tez pozytywny) a jak wrócił do domu moj M. cieszylismy się razem.

5 tydzien.
Chłopak.
Szok , bo nie planowaliśmy dziecka.

2 dni po spodziewanej miesiączce,miałam @ jak w zegarku..a tu nagle 2 dni nic:) i na przerwie w pracy poszłam do apteki i kupiłam teścik a tam ukazały się piękne dwie dorodne czerwone krechy:)))

Ja się dowiedziałam w 6/7, tydz później na wizycie zobaczyłam serduszko. Ciąża planowana. A reakcja? Nie myślałam, że tak szybko zaskoczę i jak zobaczyłam 2 krechy to się mega zdziwiłam, a potem zaczęłam się cieszyć :) Pierwszy dowiedział się M, potem koleżanki w szkole, wychowawczyni, siostra, a dopiero później rodzice. Zastanawialiśmy się długo jak im powiedzieć ze względu na nasz wiek wtedy

6 tydzien - szok.
moj luby, potem mama

5tc ciaza nie planowana ale byl niezly szok:D

W 5 tyg. zaskoczenie chwile pozniej radosc i szczescie :) Pierwszy dowiedzial sie oczywiscie maz :))