Blog: x19magdus91x

« Powrót do listy wpisów
Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
x19magdus91x
x19magdus91x

2011-10-21 20:30

|

Komentarze: 2

pozytywnie :)

dlaczego? bo dostalam spozniajacy sie @ !! :D a juz chcialam leciec do apteki po test... a tu ? tadam! niespodzianka, jakze cudowna i piekna :) nie jestem gotowa na druga ciaze, ani psychicznie, ani fizycznie...  po za tym nie ogarnelabym tego tematu po raz drugi :P za kilka lat podejme sie tej odpowiedzialnosci (przeciez mam niecale 21 lat wiec  jeszcze duuuuzo czasu mam:P )  po raz drugi zostania matka, a poki co delektuje sie moim jedynakiem, ktorego kocham nad zycie, a ktory bardzo cierpi z powodu wyzynajacych zabkow...

 

mam wyrzuty sumienia... zaczelam chodzic do szkoly policealnej no i malego musze zostawiac z moja mama co drugi piatek i sobota... a jak on patrzy kiedy ja wychodze bez niego ;( a jak sie do mnie trzesie kiedy wracam...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

Gratulacje!! :) Ja tez nie wyobrazam sobie w najblizszym czasie ponownie zostac mama wiec doskonale Cie rozumiem :)

A co do szkoly.. Hm..  Po pierwsze i przede wszystkim taka krotka rozlaka dobrze wam obojgu zrobi.. I Małemu, ktory musi rozumiec, ze nie zawsze mama może byc obok, ale jesli jej nie ma to nic zlego sie niedzieje, bo na pewno szybko wroci :) i Ty rowniez powinnas czasami zajac sie soba, chocby dlatego, zeby nie panikowac i za duzo nie myslec za kazdym razem jak bedziesz wychodzi :))

A dla pocieszenia pomysl sobie o normalnie pracujacych mamach.. ja jestem w sądzie 5 dni w tygodniu, od rana od popoludnia, a dodatkowo raz w miesiacu musze na tydzien wyjechac do Krakowa.. I za kazdym razem przezywam juz kilka dni wczesniej, ze bede musiala zostawic Malego.. A co najlpesze za KAZDYm razem okazuje, ze Tomek swietnie sobie beze mnie radzil i nawet nie zauwazyl, ze mnie nie bylo :) Np wczoraj- nie wytrzymalam tak dlugi i wrocilam do domu wczesniej, po 5 dniach.. Oczekiwalam lzawego powitania, a Mały jak gdyby nigdy nic podszedl do mnie z ksiazeczka, pokazal na wróbla i zapytal " co to?" Ja mu na to, że ptaszek "ćwir, ćwir", a on przyjał do wiadomości, wrócił na kanapę dalej "czytać" :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Gratuluję :) A ja czekam na moją spóźniającą się.... :/