witajcie :)

Mam na imie Maksymilianek i mam juz prawie pól roku .. calkiem duzy ze mnie facet :) Wszystko jest takie ciekawe i nowe ..codzinnie tropie cos nowego . calymi dniami trenuje przewracam sie z pleckow na brzuszek i odwrotnie ..ostatnio calymi dniami trenuje podnoszenie sie do raczkowania ..jescze sie chwieje na wyprostowanych rączkach i ugientych kolankach ale odrywam juz caly tuów :) najlepiej wychodzi mi pelzanie do tylu i wokol wlasnej osi :) tak pilnie trenuje ze nie mam czasu ani na jedzenie ani na drzemki w ciagu dnia ..z czego moja mamusia jest srednio zadowolna .. Jak mi sie znudza zabawy na podlodze to dobitnie informuje o tym moja mame i wtedy jest jeszcze fajniej mama sie e mna wyglupia , spiewa mi piosenki i czyta bajeczki ..zwiedzamy tez domek ..lubie jak mama nosi mnie przodem ..wierzgam wtedy nózkami i piszcze radosnie :) lubie naszego pieska Roxunie ..na jej widok zawsze sie usmiecham :) no i jest tez tatus ..czekamy z mamusia na niego jak wraca z pracy i wtedy tatus sie ze mna bawi , robi mi samolocik i fruwam sobie po mieszkanku glosno sie smiejac .. pozniej tatus robi mi kąpiel ..kąpie sie jeszcze w wannience ..uwielbiam chlapac nozkami ..choc czasem sie denerwuje ..bo zazwyczaj jestem juz zmeczony i marze juz tylko o łóżeczku i cieplym mleczku ..mamusia zastanawia sie kiedy ja zaskocze i zaczne raczkowac ..mysle ze szybko ja zaskocze bo trenuje bardzo intesywnie :)