« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katkal
katkal

2012-04-05 15:10

|

Pozostałe

zdarzyło Wam sie, że dziecko upadło np. z łóżka itp.???

mnie tzn mojemu synkowi dziś sie tak zdarzyło;/ poszłam na chwilkę do lodówki i słyszę bumm... myslałam że umrę na szczescie nic sie stało...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

jeszcze nie,ale pewnie nie raz sie zdarzy,musimy ich pilnowac ale wypadki male sa nie uniknione i nasz strach tez..:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niedoswiadczona17

Mojej krewnej córka spadła z łóżka gdy miała 2 miesiące i od tego momentu dziewczyna nie rozwijała się prawidłowo.. Ma już 40 lat i nie jest samodzielna.. Ma niedorozwój umysłowy i fizyczny.. Szczęście, że Twojemu synkowi nic się nie stało.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama

Moja Michaśka dwa razy mi tak zrobiła ja się odwróciłam, a ona bach na podłogę, na szczęście skończyło się na hałasie, płaczu i strachu:)

No i skończyło się zostawianie małego choćby na chwilę:)))

Moja córka spadła mi raz z łóżka ale na szczęscie nic się nie stało. Teraz raczkuje i wstaje przy meblach na nogi i zdaza sie że upadnie ale tego nie da sie uniknąć.

Mojej krewnej córka spadła z łóżka gdy miała 2 miesiące i od tego momentu dziewczyna nie rozwijała się prawidłowo.. Ma już 40 lat i nie jest samodzielna.. Ma niedorozwój umysłowy i fizyczny.. Szczęście, że Twojemu synkowi nic się nie stało.
Czy sądzisz, że to była jedyna przyczyna niedorozwoju umysłowego??? Z tego wynikałoby, że większość dzieci miałoby taka przypadłość. Sama zobaczysz kiedy dziecko zacznie raczkować i chodzić nie raz mocno o coś się uderzy i nie dasz rady uchronić dziecka przed każdym upadkiem.

tak ale jak juz był starszy (ponad rok ) .

Mój synek spadł mi z łóżka jak miał 4 miesiące!!!
Ja siedziałam obok niego i wystarczył ułamek sekundy...Leżał na brzuszku i oglądaliśmy razem TV...Odbił się nóżkami od środka rozłożonej wersalki typu klik-klak (tam jest taka przedziałka na środku) i buuum!!! Boże,straszne to było!!! Nie wiedziałam jak go mam podnieść,czy nic mu się nie stało.Ja beczałam razem z nim,albo i głośniej od niego. Sprawdziłam czy rusza rączkami,nóżkami,główką...Na szczęście nic mu się nie stało.Następny dzień i całą nieprzespaną noc obserwowałam go bacznie,czy się nic nie dzieje,ale nic się nie działo,nawet guza nie miał.
Przysięgłam sobie,że już więcej mi nie spadnie,teraz ma prawie 2 latka i już więcej nie spadł mi z łóżka,i rozwija się prawidłowo.
Będziemy mieli niedługo 2 dziecko,więc na nie muszę szczególnie uważać-nie chcę przeżywać drugi raz tego samego...

Mojej krewnej córka spadła z łóżka gdy miała 2 miesiące i od tego momentu dziewczyna nie rozwijała się prawidłowo.. Ma już 40 lat i nie jest samodzielna.. Ma niedorozwój umysłowy i fizyczny.. Szczęście, że Twojemu synkowi nic się nie stało.
Jeju,to straszne....Nie wyobrażam sobie jakie poczucie winy musi mieć matka...:-((( Współczuję...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niedoswiadczona17

Mojej krewnej córka spadła z łóżka gdy miała 2 miesiące i od tego momentu dziewczyna nie rozwijała się prawidłowo.. Ma już 40 lat i nie jest samodzielna.. Ma niedorozwój umysłowy i fizyczny.. Szczęście, że Twojemu synkowi nic się nie stało.
Czy sądzisz, że to była jedyna przyczyna niedorozwoju umysłowego??? Z tego wynikałoby, że większość dzieci miałoby taka przypadłość. Sama zobaczysz kiedy dziecko zacznie raczkować i chodzić nie raz mocno o coś się uderzy i nie dasz rady uchronić dziecka przed każdym upadkiem.
Tak , ale też nie każdy upadek kończy się tragicznie.. Jedno dziecko spadnie i płacze tylko dlatego, że się wystraszyło a drugie przez taki upadek może ponieść o wiele poważniejsze konsekwencje.. To był według lekarzy jedyny powód, ponieważ straciła przytomność i później bardzo słabo się rozwijała.. Nie twierdzę, że dziecko da się przed tym uchronić, ale jedni mają szczęście a inni już mniej..

Mojej krewnej córka spadła z łóżka gdy miała 2 miesiące i od tego momentu dziewczyna nie rozwijała się prawidłowo.. Ma już 40 lat i nie jest samodzielna.. Ma niedorozwój umysłowy i fizyczny.. Szczęście, że Twojemu synkowi nic się nie stało.
Czy sądzisz, że to była jedyna przyczyna niedorozwoju umysłowego??? Z tego wynikałoby, że większość dzieci miałoby taka przypadłość. Sama zobaczysz kiedy dziecko zacznie raczkować i chodzić nie raz mocno o coś się uderzy i nie dasz rady uchronić dziecka przed każdym upadkiem.
Tak , ale też nie każdy upadek kończy się tragicznie.. Jedno dziecko spadnie i płacze tylko dlatego, że się wystraszyło a drugie przez taki upadek może ponieść o wiele poważniejsze konsekwencje.. To był według lekarzy jedyny powód, ponieważ straciła przytomność i później bardzo słabo się rozwijała.. Nie twierdzę, że dziecko da się przed tym uchronić, ale jedni mają szczęście a inni już mniej..
To rzeczywiście musiała bardzo mocno się uderzyć skoro straciła przytomność. Bardzo przykre. W takim razie wielkie PRZEPRASZAM bo nie chcialam Cię urazić tym co napisałam, ale wydawało mi sie to dziwne. Pozdrawiam