To całkowicie normalne ;) I nic ci nie pomoże na to , dziecko jest już tak duże , ze uciska dosłownie wszędzie i dlatego .;)

Spróbuj zimnej coli z lodówki mi pomagała...

cola wzmaga zgage jeszcze bardziej - absolutnie nie polecam.

ja już nawet nie wiem czy to zgaga, poważnie takiego ognia to ja w życiu nie czułam ;/

Może jej akurat pomoże :) Ja sie czesto ratuje sprajcikiem jak mleko nie ogarnia. A mam takie zgagi jakby mi ktoś ognisko do żołądka wrzucił...

Mialam tak gdzies ok.20tego tygodnia. Ale bylo to spowodowane wymiotami. Nie dosc ze mialam zgage, to te kwasy zoladkowe naruszyly mi przelyk i doslownie umieralam z bolu.

Jak mnie zgaga lapie to z reguly mleko pomaga, a po mleku lece umyc zeby. Swiezy oddech jakos rowniez niweluje te ciezkie objawy u mnie.
Gumy do zucia mietowe, mentosy.. tictaci.. rennie. Zwykla woda..
Ponoc banany pomagaja, ale mi tylko ta zgage jeszcze bardziej nasilaja wiec to bujda..

Herbata mietowa? A moze kilka kropel amolu do herbaty ?
Amol pomagal mi na wszystko :D

herbata oczywiscie nieslodzona:)

Herbata miętowa - nieeeeeee, tez tak myslalam wiec sie napislam potem zapilam to cola i myslalam ze umre;/. Nastepnie wyczytalam zeby unikac wlasnie herbaty mietowej bo pobudza trawienie i nasila zgage, to samo cola i inne gazowane napoje, kawa, herbata czarna. Jak najmniej słodyczy, smażonego, mięsa i jest o wiele lepiej. Duzo przetworów mlecznych, czyli lekkostrawne produkty. Mi pomaga mleko, a najbardziej kefir naturalny.

czyli mamy winowajcę...smażonego i mięsa nie jem, to muszą być słodycze!

ojoj tez mnie zaczela meczyc MEGA zgaga. Nie dam rady lezec bo wowczas kwas pali mi ryłko. Mleko dziala na 10 minut i powtorka z rozwrywki. Tym sposobem , szczegolnie w nocy schodza dwa kartony mleka :O