no ja jak wspomniałam byłam pojona krowim mlekiem i jakoś żyję :P

Hola hola Aga znowu zachowujesz sie jak zgryzliwy tetryk ;)
Ona przeciez nie napisala, ze tak robi, czy chce zrobic, tylko CO SADZICIE? Znowu sie klania czytanie ze zrozumieniem ;)

no na nasze czasy to tez bym odradziła mleka krowiego czy tego w kartonie czy tez tego prosto od krowy. teraz to wszytko sztucznie hodowane jest. Kiedys przeczytałam w gazecie ze mleko krowie to mozna zacząć podawać( oczywiscie najpierw przetwory mleczne typu ser) jak dziecko ma półtora roku i stopniowo.

hmm chyba trochę na to za wcześnie...
choć pewnie moja teściowa by powiedziała że w sam raz ;) (bo przecież jej dzieci [wg niej]od 3 mies życia dostawały zamiast mm czy mleka matki krowie xD)

a jescze mi sie przypomniało moja druga babcia dawala swoim dzieciom KOZIE mleko :P tylko nie wiem czy tak normalnie jak sie daje dziecku kilka razy na dobe moze raz na dzien :P
Dawniej to byli ryzykanci :P musieli próbowac wszystkiego jak kasy nie było