tak kiedys bylo to leganlne i nawet dla niektorych normalne"..jedna osoba z mojej rodziny to zrobila bo namawial ja do tego maz bo mieli juz 4,czy 5tke dzieci i bali sie ze niewydola finansowo...ale pote przyszly wyrzuty sumienia, zal i jeszcze jedno czy dwa urodzila tak czy siak...straszna trauma...wspolczuje konbieta ktore sie na to decyduja bo nigdy nie mowi sie o skutkach poaqborcyjnych i poty jak kobieta przez lata sie z tym zmagA...o ilu kobiwtach niewiemy ze to robiuily nasze ciotki, babcie moze i starsze mamy...kiedys tak bylo... niestety ;/

Zapomniałam o anonimie. Moja ciocia poddała się kilkukrotnie aborcji, obecnie nie ma dzieci i mieć już nie będzie.

Dokladnie tak, jak Aicik napisała

A moim zdaniem każda kobieta powinna mieć wybór. To sprawa sumienia. Jeśli ktoś sobie z tym nie poradzi lepiej żeby usunął niż zabił (oddaj do adopcji - to nie jest takie proste, ja bym nie mogła żyć z tą świadomością, że gdzieś moje dziecko żyje wychowywane przez innych ludzi). Są głosy przeciwko, głosy potępiające - ale to nie te głosy będą wychowywać to dziecko, nikt nie pomoże, a japę rozdartą mają. Nie decydujmy o życiu innych ludzi.