« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
karolinainikola

2018-05-06 19:20

|

Pozostałe

Budowa domu.

Oglądaliśmy dziś działkę, mieliśmy kupować mieszkanie w bloku ale poważni zaczeliśmy zastanawiać się nad budową domu. Z działką musimy dość Szybko podjąć decyzję. Moje pytanie brzmi. Jakie są koszta budowy domu z użytkowym poddaszem? Stan surowy zamknięty i stan pod klucz?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kicia25

Ja moge sie cos wypowiedziec bo akurat musialam podjac w miare szybko taka decyzje. Jako ze mieszkanie ok.70 metrow kosztuje u mnie w mieście ok. 400 tys zdecydowaliśmy sie na dom. Nigdy w zyciu bym sie nie zdecydowala sama budowac. Moja kuzynka buduje mieli przeznaczone na to 400 tys.. Co chwile trzeba zalatwiac pozwolenia, pilnowac, itp. To nie dla nas tym bardziej ze my duzo pracujemy. Wyszlo pelno innych kosztow takze juz powoli zaczyna brakowac kasy a sa daleko w polu. My zdecydowalismy sie na developera dom parterowy z dzialka 340 tys nie przejmujemy sie kompletnie niczym. Odbieramy dom za rok i dowidzenia. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimin

Zalezy gdzie mieszkasz. U mnie w miescie na wschodzie mieszkanie 3 pokojowe w bloku kosztuje ok 170tys a full nowoczesne, extra wykonczone ok 230 widzialam jakos ogloszenie. Wiadomo ze od dewelopera drozej wychodzi. My sie budujemy. Aktualnie mamy fundamenty (koszt do 25tys za 175m parterowki. ). Bardzo duzo robimy sami bo chcemy oszczedzic. Druga sprawa owszem jest duzo nerwow, duzo rzeczy idzie nie tak (zbiegi okolicznosci a to nasza wina, wina projektanta, wina tego ze wczesniej nie pomyslelismy o wc oddzielnie). I tak sie wszystko naklada na siebie. Ale radosc jest. Ja nie chcialabym bloku, teraz mieszkam i dla mnie jak i dla corki a meza tymbardziej jest to problem. Zero spokojnego zycia, poza budowa musimy hezdzic do rodzicow zeby pojezdzic na rowerze czy hulajnodze czy pograc w pilke. Pod blokiem nie ma gdzie a i trzymac nie ma gdzie. Jak corka byla mala to wnosilam ten wozek na 3 pietro za kazdym razem. Ogolnie jestem na nie dla bloku i marze aby jak najszybciej wybudowac dom

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimin

Koszta ciezko okreslic bo tam gdzie nam fundamenty wyjda ok 25tys to pod warszawa wyjda 70 tys. Ja zakladam ok 120tys z oknami. Elektryka do 10tys mowil elektryk, hydraulika caly dom w podlogowce 30tys, tynki pewnie do 20tys, wylewka ok 5-6 tys (tu nie jestem pewna). A wykonczenie wedle tego na ile kogo stac

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
celina1991

Dom to studnia bez dna. Zalezy gdzie sie budujecie, jak duzy chcecie dom, na jakich standardach. My zakladalismy w obliczeniach ze wyjdzie x zl, a w rzeczywistosci kosztowal 3x zl....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

No właśnie chodzi o to aby za bardzo nie popłynąć w marzeniach. Mieszkanie 60m2 możemy mieć za 160tyś. Te w którym obecnie mieszkamy, a proste, że dom to wydatki większe. Tylko z drugiej strony świeże powietrze, swoja przestrzeń, robisz co chcesz i nikomu nic do tego. Znów w mieszkaniu nie martwię się o ciepłą wodę, o palenie w piecu aby cipło było. Wiecie dużo dylematów mam. Pamiętam pytanie odnośnie dom czy mieszkanie. Chodzi o to aby nie przeliczyć się z kosztami stanąć w połowie i zostać w sumie z niczym. Tak czy siak działkę kupimy, a z decyzją o budowie jeszcze poczekamy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin

Ja gdybym mogła to kupiłabym mieszkanie i działkę ogródkowa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26

My z mężem się tak wahalismy czy mieszkanie czy dom , zdecydowaliśmy ze czekamy na przekształcenie działki i budujemy mały parterowy domek zbieramy soboe pieniążki i w tym roku ruszamy czekaliśmy 5 lat ale warto w mieszkaniu bym się dusila ani podwórka ani prywatności z boku sąsiad z góry na dole to nie dla mnie . A co do budowy domu zależy gdzie jaki materiał i czy firma robi czy system gospodarczy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimin

No właśnie chodzi o to aby za bardzo nie popłynąć w marzeniach. Mieszkanie 60m2 możemy mieć za 160tyś. Te w którym obecnie mieszkamy, a proste, że dom to wydatki większe. Tylko z drugiej strony świeże powietrze, swoja przestrzeń, robisz co chcesz i nikomu nic do tego. Znów w mieszkaniu nie martwię się o ciepłą wodę, o palenie w piecu aby cipło było. Wiecie dużo dylematów mam. Pamiętam pytanie odnośnie dom czy mieszkanie. Chodzi o to aby nie przeliczyć się z kosztami stanąć w połowie i zostać w sumie z niczym. Tak czy siak działkę kupimy, a z decyzją o budowie jeszcze poczekamy.
Teraz robisz ogrzewanie gazowe i nie martwisz sie paleniem w piecu. Albo piec na pellet, wsypuje raz w tygodniu, samo ci rozpala nie martwisz sie niczym a i syfu z tego praktycznie nie ma.
Przerabialismy dzialke ogrodowa beda w bloku- nie zdalo to u nas egzaminu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

My z mężem się tak wahalismy czy mieszkanie czy dom , zdecydowaliśmy ze czekamy na przekształcenie działki i budujemy mały parterowy domek zbieramy soboe pieniążki i w tym roku ruszamy czekaliśmy 5 lat ale warto w mieszkaniu bym się dusila ani podwórka ani prywatności z boku sąsiad z góry na dole to nie dla mnie . A co do budowy domu zależy gdzie jaki materiał i czy firma robi czy system gospodarczy
A do czasu budowy wynajmujecie? Czy macie jakąś rodzine u której możecie mieszkać?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

No właśnie chodzi o to aby za bardzo nie popłynąć w marzeniach. Mieszkanie 60m2 możemy mieć za 160tyś. Te w którym obecnie mieszkamy, a proste, że dom to wydatki większe. Tylko z drugiej strony świeże powietrze, swoja przestrzeń, robisz co chcesz i nikomu nic do tego. Znów w mieszkaniu nie martwię się o ciepłą wodę, o palenie w piecu aby cipło było. Wiecie dużo dylematów mam. Pamiętam pytanie odnośnie dom czy mieszkanie. Chodzi o to aby nie przeliczyć się z kosztami stanąć w połowie i zostać w sumie z niczym. Tak czy siak działkę kupimy, a z decyzją o budowie jeszcze poczekamy.
Teraz robisz ogrzewanie gazowe i nie martwisz sie paleniem w piecu. Albo piec na pellet, wsypuje raz w tygodniu, samo ci rozpala nie martwisz sie niczym a i syfu z tego praktycznie nie ma.
Przerabialismy dzialke ogrodowa beda w bloku- nie zdalo to u nas egzaminu
Zapomniałam o nowych technologiach, u moich rodziców jeszcze piec na drzewo:) mąż coraz bardziej mnie nakręca. Chciałby to pociągnąć. Musimy iść do kogoś aby zrobił nam konkretny projekt domu jaki chcemy i kosztorys. Wtedy będzie można coś postanowić.