My też sami. Rzeczywiście koszty są , załatwianie, latanie. Zajmie nam budowa pewnie z 3/4 lata. Ale też mieszkamy na 30 m w kamienicy, bez piwnicy, bez podwórka , bez strychu, bez skrytki. Nic. Latem patelnia. Nie mamy ekipy, bo chcieliśmy zaoszczędzić, a po II z ekipami trzeba naprawdę uważać. I mieć na 1000% kogoś sprawdzonego. Potrafią odstawić taka fuszere, że dramat. Teść jest budowlańcem więc będzie pomagal. Same pozwolenia, doprowadzenie prądu, wody itp to już są koszty duże. postawienie domu (przy czym nasz będzie drewniany szkielet, i będzie miał 100m z użytkowym poddaszem), to najmniejszy koszt. Wykończenie jest tym w czym najbardziej człowiek płynie. I to studnia bez dna. Ale my mamy możliwość to rozłożyć w czasie. Te nasze maleńkie 30 m jest nasze więc się przemęczymy póki się nie skończy. Tak jak kiedyś w tym pytaniu i dom ma swoje plusy i mieszkanie. My we Wrocławiu niestety mieszkania mamy w cenie domów... Jeśli mam kupić za 400 tys mieszkanie 50 m... I się znów dusić, to lepiej za 400 tys wybudować dom. Poza tym mieszkaliśmy w deweloperskich mieszkaniach i nie pytajcie jakie akcję się tam działy. Co deweloper odwalił. Byliśmy pierwszymi lokatorami, rury pękały, zalało nas, sufit się sypał, windy nie uruchomili bo źle zrobili... Masakra, duzo słyszę od znajomych co mają mieszkania deweloperskie takich historii. Kupili a teraz co rusz coś się dzieje, bo deweloper po taniości coś zrobił...

Tego się nie da tak obliczyć . Wszystko zależy od materialow , wielkości domu, nawet kształtu dachu .

Ale ! Ja jak szukaliśmy projektu miałam na stronie taki kalkulator, jaki koszt domu z danego projektu. Poszukaj na tych stronach, będzie Ci łatwiej

A i koło mnie babka buduje domki pod klucz , maja chyba 80m2 , na małej działce i kosztują 160tys