dla mnie jedyne naajlepsze. Zadnych uczuleń, odparzeń, łądnie pachną no i są ekonomiczne :)

Na początku używaliśmy Dada ale już od roku tylko Fitti i jestem bardzo zadowolona, nie ma uczulenia i synek sam chętnie po nie sięga do wytarcia rączek i buźki a przy tym wdycha zapach trzymając chusteczkę przy nosku pokazując, że mu pachnie :-)

U mnie się nie sprawdziły.A to,że pachną to dla mnie minus.Perfumowane rzeczy nie są dobre dla dzieci.Im mniej zapachu tym mniej chemi...

najlepsze i najtańsze :)

Okropnego uczulenia po nich synek dostał

niesttey moja córcie uczuliły, my tylko pampers sensitive lub myjka plus woda :)

BE-ZNA-DZIE-JA. Najgorsze jakie używałam. Pół roku próbuje zużyć 3 paczkę i służy mi głównie do zmywania podłogi albo zabrudzeń z kanapy. Nie wiem jak tym można się zachwycać. Śmierdzą. Zostawiają mokry, śliski tyłek. Nie zbierają kupy, rozmazują ją. Są maluteńkie. Wyślizgują się z rąk. Nikt u mnie nie dał se z nimi rady. Raz babcia tak się wk... że w końcu Wojtka wolała pod kran wcisnąć i umyć niż ich użyć :D Jedno mają dobre - wyciagają się pojedyńczo. I to by było na tyle.

A przetestowałam wiele chusteczek, bo ciągle ktoś jakieś nowości na prezent noworodkowy przynosił. :) Najlepsze są pampers i moje ukochane do smierci Huggies zielone. Dwa ruchy chusteczką - kupy ni ma :)

Jak dla mnie za suche