Palić papierosów i przebywać wśród palących, pić alkoholu... ale to chyba wszystkie wiemy :) Nie wolno tez korzystać z solarium i sauny, chodzić na zabiegi kosmetyczne rozgrzewające ciało (np. Guam), kąpać się w gorącej wodzie (ja nie zrezygnowałam z wanny ale sprawdzam wodę termometrem dla dzieci), pić niektórych ziół (np. naparu z liści malin), uprawiać niektórych sportów np. jeździć na nartach. Nie powinno się tez jeść surowego mięsa i surowych jajek, za dużej ilości serów pleśniowych, nie przesadzać z wątróbką. To chyba podstawy, ale każda ciąża jest inna i najlepiej zapytać lekarza prowadzącego.

nie denerwowoać się!!!

Nie powinnśmy  przebywać (ani nocować!) w świeżo malowanych pomieszczeniach. Wiele farb zawiera ołów, a niektóre także toksyczną rtęć. Także nici z malowania np pokoiku dla naszych pociech musi nas ktos "inny" w tym wyreczyć... :(

Ja dolaczam sie rowniez do odpowiedzi macnika.Pamietaj rowniez ze przeziebienie w tym okresie jest niebezpieczne dla dzidzi,tak jak podnoszaca sie temperatura,biegunka,wymioty rowiez szkodza.Powinnas zdlosic sie do lekarza i od samego poczatku zazywac witamin ktore sa nie zbedne dla Naszego organizmu w tym okresie,brak odpowiedniej diety powoduje anemie ciazowa.Staraj sie nie jesc tlustych potraw,pic duzo mleka gdyz dziecko moze miec skaze bialkowa,jesc czesciej ale po mniej.Pij duzo wody niegazowanej,sokow ale nie przesadzaj z soami o zawartosci marchwi poniewaz twoje cialo zrobi sie zolte.Pamietaj o codziennej chigienie inntymnej bardziej onia dbaj nawet pare razy dziennie niz wczesniej.Rowniez zmiana obuwia jest bardzo waznym elementem,zakaz noszenia szpilek,ale nie musza to byc buty tylko na podeszwie, moze byc maly obcas ale stabilny, bys czula sie w nich pewnie.No i bielizna majtki nie typu stringi tylko zwykle bawelniane(upsss pamietam jak ciezko mi sie bylo przyzwyczaicz ale dalam rade heh).Pozdawiam

nie wolno też smarować się kremami na pryszcze/przeciwzmarszczowymi ani smarować nimi kogoś, absolutnie zabronione dotykanie zwłaszcza tych na receptę. ja się dowiedziałam w szóstym miesiącu, a czasem mi się zdarzyło smarować męża. jestem przerażona, pocieszam się, że chociaż myłam ręce :)

Dlaczego nie wolno pić naparu z malin?Mi lekarz kategorycznie zabronił myć okin i wieszać firan.

do 38 t.c podobno nie zaleca sie picia naparu z malin bo moze to sprowokowac skurcze macicy a wyniku tego przedwczesny poród:)))ale dużo dziewczyn mówi że ten napar wcale nic a nic nie przyspiesza porodu:))

Alkohol, papierosy, sport narażający na upadki, duży stres - tego się nie powinno (tylko jak tu unikać stresu w dzisiejszym świecie?). Co do reszty to już bym polemizowała - malowanie to nie to co kiedyś, są farby nie zawierające tych toksycznych związków (maluję sama). Jedzenie - po prostu nie przesadzać w żadną stronę. Ruchu nie unikać. A co do prac domowych to myślę że jeśli ciąża jest niezagrożona pranie i mycie okien nie zaszkodzi jeśli nie robi się tego aż do "padnięcia" (pocieszam się bo nie mam żadnego pomocnika który by mnie wyręczył;) ). A i najważniejsze - nie hołdować pezsądom bo to przysparza tylko NERWÓW!

Nie wierzyć PRZESĄDOM :)

No ja niestety mam zagrożoną od początku poronieniem.I coś  z łożyskiem,wydaje mi się że lekaż powiedział ze jest idklejone.Napewno nie przylega tak jak ma tylko troszkę odeszło bo widziaam na usg.A co do mycia okien i wiszania firan,to ponoć to ma związek z trzymaniem rąk do góry,bo wtedy krew w mniejszym stopniu dopływa do płodu.Tak słyszałam nie tylko od lek.:)