Też o tym słyszałam, ale okna myłam i firanki też wieszałam, tylko że robiąc po prostu przerwy żeby za długo łap pod sufitem nie trzymać. Od początku ciąży czuję się dobrze i nic nie wskazuje na jakiekolwiek nieprawidłowości więc może trochę za bardzo wojuję :)

Z tymi firanami to macie jakieś schizy, co to za bzdury, pranie sprzątanie, mycie okien to normalne czynności, które kobiety robią od niepamiętnych czasów. Najlepiej się położyć i czekać na poród - paranoja jakaś

No nie wiem czy paranoja.Nikt nie gada o leżeniu i czekaniu,ani o mieszkaniu w syfie:).Ale niektóre z nas naprawdę mają duże ryzyko poronienia i stosują się do rad lekarzy.Lepiej chuchać na zimne niż pózniej żałować.Poza tym nikt jeszcze nie umarł z powodu brudnych okien,a pomyślałaś że wychodząc na drabinkę i trzymając łapki w górze nagle możesz omdleć i spaść.Może to się zle skończyć.Moja kumpela tak miała.

Mój lekarz powiedział odpowiedział na mój tekst'ciąża to nie choroba'Tak ale tylko wtedy gdy nie jest zagrożona-to są jego słowa.I chyba ma coś w tym racji;)

Też mam ciążę zagrożoną, w domu robiłam wszystko, fakt firan nie mam, ale okna myłam 3 razy i jakoś żyję z dzidzią ok, po drabinie nie chodziłam bo nie mam potrzeby, wystarczyło, że weszłam na parapet, a mam dość masywny, drewniany, teksty typu: jak będziesz podnosiła ręce do góry to dziecko się udusi są wyssane z palca, a omdlenia zdażają się nawet jak chodzisz, czy siedzisz

Oki tylko że ja mam 12 okien i niestety wysoko.Ja też myłam okna co prawda 2 tyg:)Ale umyłam .Nie chciałam nikogo urazić,tylko wiem ze  niestety ale często się zdarzają takie rzeczy.I wiele moich koleżanek żałuje tego

Chodzić na solarium

jesli chodzi o firany to nie mozna ich wieszac bo wtedy nasze rece unosza sie do gory a w ten sposob wszystko w brzuszku nam sie luzuje i jest mozliwe poronienie,ale jesli termin porodu sie opoznie jak najbardziej to pomaga, nie mozna tez zbyt wiele czynnosci wykonywac rekoma i palcami jak wielogodzinne robienie na drutach. nie mozna jesc duzych ilosi tunczyka oraz jaj sadzonych no i orzeszkowziemnych

Pliać papierosy, pić alkohol nawet jedno piwko moze zagroźić dziecku,ponoć nawet duże ilości kawy i herbaty! źle wpływają na malucha,nie można jeść surowego lub nie do smażonego miesa,serów pleśniowych,jeśli chodzi o sport to nie można jeździć na rowerze,rolkach,grać w kosza itp. Sporo tego...

nic nie mozna :)