« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
kasia1426

2017-08-31 12:50

|

Rozwój dziecka

Czy Wasze dzieci też są /były takie nieważne?

Matko jedyna Wojtek wszędzie wlezie, non stop się gdzieś wspina, puszcza ręce , skacze
Głowa obita, dziaslo rozciete . Masakra .
Hania była taka ostrozna

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Oczywiście miało być nieuwazne :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Też :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84

Moj starszak od malutkiego uwielbial wszelkie stoły i parapety. Ma 4.5 roku. Stale wlazi na jakies ploty czy drzewa. A moj mlody 16 miesięcy strasznie uwielbia parapet w sypialni male ze wlezie to chodzi po nim. Jak juz go nie ma w kuchni i slusze e e e to znaczy ze mnie wola zeby pokazac mi swoj wyczyn. Ja drzwi zamykam niestety starszy zawsze sie przewinie zeby otworzyc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Do pewnego czasu tak, ale juz np starsza ma 3,5 roku i jest bardzo ostrożna, no i młodsza 2 lata też już zaczyna być inna, bardziej uważa niż kiedy była młodsza :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

Moja córka też taka była ,przed swoimi 2 urodzinami złamała obojczyk ,gips prawie miesiąc i jakoś się uspokoiła. ale teraz syn 3 lata i ten ciągle coś albo rozbite kolano,a to warta, pełno sincow i nic . Dalej skacze ,biega ,wszędzie się wiesza na rękach ,wspina .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Moj syn prawie 3 lata i dalej wlazi wszedzie i skacze ze stolu czy biurka. Na parapecie tez siedzi cczasem ale juz bardziej uwaza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Zuza jest ostrożna, ale i tak jest dzikus. Wszędzie wejdzie, wespnie, wcisnie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Nie, jest ostrożny- ma to po mnie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta

Moja Hanka tak ja twoją. Typ szczególnie ostrożny a nawet jak coś się działo to bez urazów.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Mój syn własnie nie. Bardzo długo był ostrożny. Omijał wszystko co wysoko i wszystko co było poza zasięgiem jego grawitacji :) w wieku 3 lat po schodach( z mojej namowy) schodził na pupie. Bardzo długo bał się chodzic po nich sam, co z czasem było irytuace ponieważ powinien w tym czasie ganiac gdzie wlezie. Dzieci sa różne a ich charaktery jeszcze rożniejsze, mój to taki powaga chodzaca i ostrożna jezeli chodzi o takie sprawy. Jako dziecko na pewno nie umie ocenić jeszcze zagrożeń np na drodze, ale ogolnie w domowych rzeczach nie było z tym problemu. NIe wchodził ani na krzesła, ani na parapety ani na szafy itp. On tak mocno stapa po ziemi że czasami martwie się że nie skorzysta z dzieciństwa jak powinien. Nie wiadomo co gorsze :D