cześć, ja też nie mogę się doczekać kiedy urodzi się moja córeczka, wszystko mnie dobija, wściekam się o głupoty, jestem rozdrażniona, bolą mnie ręce i nogi, spać nie mogę, też osiedzę w domu, 2 razy leżałam w szpitalu. Masakra, bycie w ciąży wcale nie jest takie fajne :(

No właśnie zapomniałam dodać że nie moge wogóle spać! Już nie pamiętam kiedy przespałam całą noc...Ja tak samo wściekam się o głupoty mój facet mówi na mnie fochmenka...Aż czasami mo go bardzo szkoda bo tak się stara zaspokoić moje zachcianki a mi i tak nic się nie podoba.Ale najgorszy jest ból pleców mam tak duży brzuszek że czasami nie moge wstac z łóżka! Zgadzam sie wcale to nie taka fajna ta ciąża.Ja się pocieszam tylko tym jak moja córcia bryka sobie w brzuszku jest mi tak odrazu jakoś lepiej.Ale jak zacznie kopac to czasami aż boli.Ach jeju jak ja bym chciała żęby było już po wszystkim!

też bym chciała, w 12 tygodniu miałam krwotok i myślałam, że już będzie po dzidzi, za miesiąc to samo się powtórzyło, teraz nie mogę się doczekać kiedy wyjdzie, a jej jest na tyle dobrze, że wyniki badań mam lux, jak nigdy, wcześniej miałam nisko łożysko, teraz wysoko, odwarstwiała mi się owodnia, teraz wszystko się zrosło. Nieźle co? Jakby ciąża miała trwać 24 miesiace

Calesz szczescie moja droga ze wszystko dobrze z Twoja ciaza.Nie dziwie sie ze tym bardziej chcesz miec "to" za soba.Ja nie wyobrazam sobie jakby moglo sie cos stac dziecku chyba bym umarla...Ja tez wyniki mam b dobre. Na poczatku ciazy strasznie mnie mdlilo i ciagle siedziaalam w lazience:) Juz wtedy mialam dosyc nawet nie myslalam co mnie czeka w dalszych tygodniach.Ja naszczescie nie mialam takich problemow jak ty wszystko dobrze.Ale naprawde ciesze sie ze z Toba wszystko dobrze ze masz dzidzie w sobie.Ja nie wypbrazam sobie zeby ciaza mogla trwac 24 miesiace.Dla mnie 40tygodni to duuzo czuje sie jakbym caly czas byla w ciazy :)

A najgorsza jest nuuuda juz nie wiem co poczac ze soba, ile mozna siedziec w domu ogladac tv seriale to mam juz w jednym palcu, spacer wogole w gre nie wchodzi za bardzo bola mnie nogi, a na necie juz nie wiem co robic,juz sie tak naczytalam o ciazy, dziecku porodzie ze mam dosyc...taka jaksa ograniczona sie czuje he.

nie miałam żadnych typowych obiawów ciąży, zero wymiotów, nudności itp. ale za to 7 razy brałam antybiotyki bo wszystko się mnie czepiało, masakra. Na kiedy masz termin, ile waży Twoja dzidzia? Moja Rysiowata (Marysia) ważyła w 34 2156, dzisiaj zaczęłam 35 tydzień

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=51401962 poczytaj to, ja umierałam ze śmiechu czytając co dzieje się na porodówce i mam nadzieję, ze poprawi Ci się humor, ps na ból pleców lekarz polecił mi nurofen w żelu - działa

Kurde to masz fajnie ja caly czas siedzialam w lazience a bylam tak zmeczona ze szok nawet jak nic nie robilam, aaa i chumorki to sie mnie trzymaja jak nie wiem czasami nawet zdazy mi sie ryczec ot tak bez powodu...Kurde bralas antybiotyki to faktycznie niezle musiala cie chorobka wziasc.Moja Olenka wazy 2110 w 29tc nastepna wizyte mam za tydzien lekarz mowi ze spora z niej dziewucha.Ale mama mi powiedziala ze ja tez bylam duza jak sie urodzialam mialam prawie 4kg...termin mam na 10 kwietnia kurde jeszcze tyle czasu.Śliczne dalas imie dla swojej corci :)

a ja mam termin na 14 kwietnia, coś źle napisałaś, że 30 tydzień u Ciebie!!! Marysia ważyła 2156 w 30, więc jest ok, a ja ważyłam 2700 jak się urodziłam, chuda glizdeczka byłam

mamus24 nie moge tego linka otworzyc,a chetnie poczytalabym co tam na porodowce wyprawiaja:) musze wyprobowac nurofen bo naprawde bole plecow mnie mecza.No widzisz jaka gapa ze mnie nawet pomylilam miesice mojego porodu ach jeju jaka roztargniona jestem oczywiscie to maj :) ja natomiast kwal babeczki bylam jak sie urodzilam sama sie troszke dziwie jak corcia sie miesci w tym brzuszku:)A jak sie czuje tatus? Bo moj to chyba bardziej panikuje odemnie bedzie z Toba przy porodzie?