Witajcie. Chciałam się mniej więcej zapytać jak to wygląda aby złożyć podanie o rozwód (z niczyjej winy) i czy można się ot tak rozwieść czy musi być jakiś konkretny powód?? Np, bicie, znęcanie itd? Nie chcę tu opisywać całej swojej sytuacji. Wszystko jest przemyślane, ale chciałam zaczerpnąć waszej opinii jak to wygląda. Boje się, że nie mam wyjścia innego jak męczyć się z tym człowiekiem. Chcę się z nim rozstać ale mamy ślub cywilny. Od 2 lat jesteśmy w małżeństwie. I jak potem wygląda walka o dziecko?? On grozi mi, że odbierze mi dziecko. Doradźcie mi coś. Potrzebuje porady jak któraś nie chce niech nie odpowiada. Z góry dziękuje. Na wasze komentarze będę odpowiadała pod wątkiem.
Odpowiedzi
2011-06-27 21:17:47
W małżeństwie zdarzają się kryzysy.Jestem tego zdania że powinno się zrobić wszystko aby spróbować uratować małżeństwo.Ludzie skłóceni potrafia się bardzo ranić.
Macie córeczkę która napewno by chciała mieć normalną,pełną rodzinę.W okresie dojrzewania zawsze wychodzą u dzieci skutki rozwodu rodziców.Ona kocha Ciebie i Twojego męża.Chce mieć w domu mamę i tatę.Spróbuj zastanowić się co możesz zrobić aby uratować wasze małżeństwo.Przecież się kochaliście a być może nadal kochacie.Awantury popsuły wasze realcje.Małżeństwo jest na całe życie.Dziecko nie może być kartą przetargową.
Może zostane tutaj skrytykowana,ale dzisiaj w pierwszej dobie kryzysu ludzie wolą się rozwieść niż wspólnie zmierzyć się z problemami.Kryzys kiedyś mija a później zostaje samotność.
2011-06-27 21:35:09
Dołączę do tego,że jeśli nie masz stałej pracy wnosisz o alimenty dla siebie!!!!
2011-06-27 21:37:15
Macie córeczkę która napewno by chciała mieć normalną,pełną rodzinę.W okresie dojrzewania zawsze wychodzą u dzieci skutki rozwodu rodziców.Ona kocha Ciebie i Twojego męża.Chce mieć w domu mamę i tatę.Spróbuj zastanowić się co możesz zrobić aby uratować wasze małżeństwo.Przecież się kochaliście a być może nadal kochacie.Awantury popsuły wasze realcje.Małżeństwo jest na całe życie.Dziecko nie może być kartą przetargową.
Może zostane tutaj skrytykowana,ale dzisiaj w pierwszej dobie kryzysu ludzie wolą się rozwieść niż wspólnie zmierzyć się z problemami.Kryzys kiedyś mija a później zostaje samotność.
2011-06-27 22:21:22
jeśli wnosisz skargę bez orzekania o winę to dzielicie się połową za sprawę (u nas to jest po 300 zł od strony) jeśli on udowodni Ci winę w trakcie to wtedy Ty ponosisz wszystkie koszty za rozprawy (a mogą się one wtedy ciągnąć jeśli będzie robił problemy). jeśli nic takiego nie zrobiłaś to skąd dowody? domysły dowodem nie są no chyba że przerobi zdjęcia w paincie xD grozić to on może że Ci odbierze ale podejrzewam że na grożeniu to się skończy bo sądy w pl (nie wiem jak gdzie indziej) w 98% przyznają opiekę nad dzieckiem matce. no chyba że jesteś np. alkoholiczką która przeznacza każdy grosz na wino w kartonie;)jeśli chcesz złożyć wniosek bez orzekania to żeby wszystko sprawnie poszło to najlepiej dogadać się z 2 stroną. oczywiście jestem tego zdania że najpierw zanim się złoży ten papierek to trzeba spróbować inaczej rozwiązać problemy, ale jeśli wszystko inne zawiodło i jesteś tego pewna to tylko życzę żeby spraw było jak najmniej i żeby mąż nie robił problemów.
2011-06-28 10:04:26
Macie córeczkę która napewno by chciała mieć normalną,pełną rodzinę.W okresie dojrzewania zawsze wychodzą u dzieci skutki rozwodu rodziców.Ona kocha Ciebie i Twojego męża.Chce mieć w domu mamę i tatę.Spróbuj zastanowić się co możesz zrobić aby uratować wasze małżeństwo.Przecież się kochaliście a być może nadal kochacie.Awantury popsuły wasze realcje.Małżeństwo jest na całe życie.Dziecko nie może być kartą przetargową.
Może zostane tutaj skrytykowana,ale dzisiaj w pierwszej dobie kryzysu ludzie wolą się rozwieść niż wspólnie zmierzyć się z problemami.Kryzys kiedyś mija a później zostaje samotność.
2011-06-28 11:11:26
Macie córeczkę która napewno by chciała mieć normalną,pełną rodzinę.W okresie dojrzewania zawsze wychodzą u dzieci skutki rozwodu rodziców.Ona kocha Ciebie i Twojego męża.Chce mieć w domu mamę i tatę.Spróbuj zastanowić się co możesz zrobić aby uratować wasze małżeństwo.Przecież się kochaliście a być może nadal kochacie.Awantury popsuły wasze realcje.Małżeństwo jest na całe życie.Dziecko nie może być kartą przetargową.
Może zostane tutaj skrytykowana,ale dzisiaj w pierwszej dobie kryzysu ludzie wolą się rozwieść niż wspólnie zmierzyć się z problemami.Kryzys kiedyś mija a później zostaje samotność.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży