Wina, piwa, a może drinka? Wiele kobiet zastanawia się, czy w czasie ciąży może sobie pozwolić na niewielki kieliszek wina czy małe piwo. Wydaje im się, że tak mała ilość alkoholu nie powinna być szkodliwa. Nic bardziej błędnego!
W ciąży nawet kieliszek słabego wina, albo piwa, może mieć fatalne skutki dla Twojego dziecka. Każda ilość wypitego przez Ciebie alkoholu krąży w Twoim krwiobiegu i przenika przez łożysko oddziałując na Twoje dziecko. Ono nie ma jak się bronić, a jego wątroba nie jest w stanie eliminować alkoholu! Kiedy Ty pijesz, pije i ono, zwyczajnie się upijając.Pomyśl do czego może doprowadzić picie przez Ciebie alkoholu w ciąży:przedwczesny poród lub nawet poronienie (ryzyko to wzrasta nawet czterokrotnie !)niską wagę urodzeniową dziecka (jest ono znacznie mniejsze od innych maluchów)opóźnienie wzrostuuszkodzenia mózguwady nerekwady sercaproblemy ze wzrokiem i słuchemwystąpienie zespołu ADHDwystąpienie FAS (Płodowego Zespołu Alkoholowego)Nie każda mama, która pije alkohol w ciąży musi urodzić dziecko z FAS, ale naprawdę w tym przypadku warto zachować wstrzemięźliwość. 9 miesięcy bez alkoholu wydaje się niczym, jeśli pomyśli się o konsekwencjach. A mogą być one straszliwe.  FAS powoduje wiele zaburzeń i opóźnień rozwojowych u maluchów:dzieci z FAS są znacznie mniejsze od innych maluchów, mają także mniejsze główki;wolniej przybierają na wadze;mogą mieć zniekształcenia twarzy: małe, szerokorozstawione oczka, opadające powieki, zdeformowane uszy, źle rozwiniętą żuchwę i wiele innych wad;wady wzroku, słuchu, nerek, serca, wątroby;problemy z mówieniem, np. jąkanie się, bełkot;wady układu kostno-mięśniowego;nadwrażliwość na dźwięk, dotyk nadpobudliwość;skłonność do niekontrolowanych napadów gniewu;impulsywność (nie myślą o konsekwencjach swego działania);problemy z myśleniem przyczynowo-skutkowym i pojęciem abstrakcji;problemy z pamięcią;skłonności do popadania w depresję;niedostosowanie społeczne i dobrowolne izolowanie się;skłonność do uzależnień Najgorsze ze wszystkiego jest to, że wspomniane powyżej problemy nie znikają wraz z wiekiem. Poza problemami natury fizycznej (wady serca, nerek, słuchu itd.) przez całe życie Twoje dziecko będzie musiało się borykać z problemami natury psychicznej. Aby chociaż trochę zminimalizować wyrządzone przez alkohol szkody powinno być poddane rehabilitacji, trwającej czasem przez wiele lat.

Jeśli poważnie myślisz o macierzyństwie i pragniesz zapewnić swojemu dziecku wszystko co najlepsze, pamiętaj: alkohol wyrządza więcej szkód niż wszystkie inne używki (nawet narkotyki). Nie powinnaś jednak mieć poczucia winy jeśli zdarzyło Ci się wypić coś na imprezie nie wiedząc, ze jesteś w ciąży. Jest to dosyć częste u przyszłych mam. Jednak nie powinno zdarzyć się ani razu więcej. Teraz już wiesz, że jesteś w ciąży, a chwila przyjemności nie jest warta wyrządzania świadomej krzywdy Twojemu maleństwu.Mamy nadzieję, że teraz za każdym razem kiedy usłuszyć pytanie: "Wina, piwa, a może drinka?" - odpowiesz zdecydowane: "Nie. Dziękuję" .info nivena wlasnie dlategoNIE pije w ciazy...

Czy piję alkohol będąc w ciaży? Mój mąż nawet mi nie pozwala jego wąchać !!! Nie no żartuję sobie z tym wąchaniem ale oczywiście, że nie piję. Dla mnie najważniejsze jest moje Maleństwo. Na mocniejsze trunki przyjdzie czas !!!

nie, nie, nie i jeszcze raz NIE. Kazda nawet najmniejsza ilosc alkocholu trafia do dziecka,k torego organizm sobie z nim nie umie poradzic jak organizm doroslego. To jest fakt .... wiec nie widze zadnego tlumaczenia dla picia w ciazy.

Nie piłam w ciąży... i nie żałuje.

nie odmówiłam sobie tzw. bezalhkoholowego piwka, wiadomo , że te 0.5% ahlkoholu ma, ale normalnego alkoholu niet, wole poczekać aż urodze i skończy się okres karmienia,alkohol nie ucieknie

Jakoś nie mam na to nawet ochoty:) choc w poprzedniej ciąży wypiłam 1 piwo przez 9  miesięcy i jeśli może taka ochota przyjdzie to 1 piwko myślę nie zaszkodzi

karmi raz na 3 miesiace sobie nie odm ówie

nie piję i martwią mnie niektóre wypowiedzi

http://www.ona.24polska.pl/ona_i_ciaza/zdrowie_w_ciazy,fas_zespol_alkoholowy_plodu_fetal_alcohol_syndrome,3.html

nie pije