« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
madziara8115

2010-10-24 19:55

|

Moda i Uroda

Czy poddalybyscie sie operacji plastycznej?

Co byscie zmienily ewentualnie w swoim ciele? (nie chodzi mi o przypadki konieczne dla zdrowia) Czy mialybyscie odwage? I jakby oczywiscie koszty nie mialy dla was zadnego znaczenia :)A ryzyka nie byloby zadnego :)
Marzenie...

hehe, ja wiem, ze pewnie nigdy nie poddam sie zadnej operacji plastycznej, bo uwazam, ze opracje powinny byc tylko i wylacznie z koniecznosci. I zyje pogodzona z faktem, jak mnie stworzyla natura, bo mi dobrze ze soba :)
Ale jakby... to:
- wyeliminowalabym tzw. pieprzyki, ktorych mam nadmiar na calym ciele :)
- Wydepilowalabm laserem owlosienie na nogach i moze jeszcze gdzies ;)
- powiekszylabym piersi, ale wylacznie metoda (chyba dopiero raczkujaca), czyli odessany tluszcz z brzucha (liposukcja) i wstrzykniety w piersi. To tak, jakby niemal niepowiekszone ;D, bo z wlasnego tluszczu :)
To na razie byloby tyle :)
Pomarzyc przeciez mozna.
A temat nasunal mi sie po obejrzanym pasmie odcinkow "Brzydka strona piekna" - o nieudanych operacjach.

Odpowiedzi

No zmienilabym co nie co... Nie mowie nie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

nie wiem co by było gdyby.. ale na obecna chwile nie poddałabym się zadnej operacji plastycznej..

marze o powiększeniu piersi :) nie za duzo ale chciałabym miec bardziej kobiece kształty w tym rejonie :) moze na starosc jakis lifting twarzy ... ale jeden nie chciałabym miec maski zamiast twarzy . Gdyby tylko nie było żadnego ryzyka ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

no jestem jak najbardziej zaa!
a co bym zmieniła?kochana nie pytaj..........
.....ach pomarzyć zawsze można.wiem ze raczej tego nie zrobie bo:
a)nie stać mnie
b)panicznie boje się narkozy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marti89

usunelabym sobie rozstepy na calym ciele,odessala tluszcz z boczkow i brzucha,i powiekszyla piersi,,,ale to sa tylko moje marzenia,tak naprawde nigdy nie popddalabym sie czemus takiemu,za bardzo sie boje operacji,bolu...a do tego co jak bym potem zalowala??
dobrze mi z moim tluszczem i rozstepami,a do stanika zawsze wkladam wkladki silikonowe;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

Listopadowa, ale ja napisalam, ze jakby kasa nie grala roli... ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

madziara hehe no wiem,napisałam tak ogólnie.boje sie tez narkozy,ze sie nie obudze.a napisałaś że RYZYKA NIE BYŁO BY ŻADNEGO :D

Zrobiłabym dokładnie to samo co Ty. Z tym, że te cycki na pierwszym miejscu ;) i dopisała jeszcze redukcję cellulitu (jeśli jest coś takiego w ogóle).
A jeśli by mnie było stać to może serio sobie fundnę miseczkę C na 40 urodziny ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaga17

ja sobiscie bym sie nie podjela operacji plastycznej poniewaz jezeli mojemu przyszlemu mezowi sie podoba taka jaka jestem to mnie rowniez sie podoba kazda kobita ma kompleksy ale bez przesady kobitki badzmy soba kochajmy siebie takie jakie jestesmy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980

no a mi sie marzy liposukcja brzucha bo mama duzy nadmiar skory ktora sie nie wciaga ,i podniesienie biustu ale bez powiekszania i usuniecie pieprzykow dzikich miesek taka drobna kosmetyka ,,i chyba na tymzaczne i na tym skoncze bo liposukcja i piersi to jakies 20 tys ,,,no ale marzeniA