« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
audrey

2010-10-26 10:51

|

Uwagi i opinie

Czy rodzina krytykowała imię , które wybraliście??

Dowiedziałam się , że będziemy mieli dziewczynkę. Jeszcze nie zdecydowaliśmy jak nazwiemy niunię, ale bierzemy pod uwagę 3 opcje , z których Tosia jest najbardziej prawdopodobna:-). Nie wiem czy to hormony, ale wkurzyłam się jak usłyszałam krytykę ze strony rodziny męża, że co to za imię , jak to będzie się pisać w dowodzie "Antonina" - beznadziejnie etc. Od mojej rodziny usłyszałam "aha." Też mi się fajnie zrobiło :-]a jak bylo w waszym przypadku???

Odpowiedzi

Tak spotkałam się z krytyką. I muszę Ci powiedzieć, że właśnie przez to zmieniałam juz kilka razy imie. Osoby na około potrafily mi tak obrzydzić imie.. ze i mnie w gruncie rzeczy przestało się podobać.. Też chciałam Tosię - to był mój 2 typ.. Ale na osiedlu męża jakiś młot nazwał psa Tosia..i z wiadomych względów Tosia odpadła.. Moja teściowa na wszystkie propozycje imion się krzywiła i dodała.. Ja bym chciała Zuzie, albo Julie.. :| No i obstalo na imieniu nr 6 czy 7 i tak zostanie, w dupie mam to czy innym się nie podoba :) I Ty też miej do tego takie podejście..To wasze dziecko :)

Tosia, to piękne imię :)

U nas nie było jakiś przesadnych reakcji w żadną stronę. Przynajmniej nie przy nas... bo wiem, że czasem co innego się dzieje za naszymi plecami :>

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eda1682

Z mojej strony nikt nic nie powiedział o imieniu Xavier nie typowe,ale mi tam sie nie podoba nawet jakby ktos miał coś przeciw to nie bardzo bym się tym przejęła bo to My dajemy imię a nie inni :] więc następne bedzie Vin heh pozdrawiam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eda1682

miało być" mi się tam podoba " sorry ;]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda79

Moje szczęscie ma na imię Ilonka.Nie spodobało się mojej teściowej i chrzestnemu małej ale ja sie tym nie przejmuję bo to ma się nam podobać a nie im.Mam daleko w poważaniu ich zdanie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica26

Ja wybralam MARCEL a ze nasze rodziny mieszkaja na slasku i jest tam taka kopalnia to sie wysmiewali ale ja to mam w d... mnie sie imiona ich dzieci tez szczegolnie nie podobaja ale nie skomentowalam glosno jak juz to z mezem sobie pogadamy i juz ale oni to sie smieja w glos ale mnie to wali;-)
A Tosia to takie kochane imie , mnie sie podoba!

Ja mam siostre Tośke(1,5roku) Fajna z niej kobietka wszedzie jej peło ciągle sie smieje:) Nie martw się innymi szkoda nerwów:) Ciotka mojego M zapytala jak mała bedzie miala na imie(to bylo na rodzinnym grillu siedziala kolo tesciowej kawalek ode mnie)powiedzialam ze Lenka to sie uśmiechnela a do teściowej szeptem "fuj takie ruskie brzydko" myslala stara krowa ze nie slysze to jej powiedzialam ze do jej informacji to jest Hiszpańskie imie a nie ruskie;p Poczekaj az urodzisz dopiero sie zaczna dobre rady;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Moja Weronika tylko pisownia po angielsku, nikt nie komentowal. A jak juz to mowili ze bardzo ladne. Nie spotkalam sie z krytyka a mimo iz zlej krytyki to i tak bym sie nie przejela bo to nasze dziecko a nie kogos innego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werma85

U mnie tez..szczególnie ze strony mojego taty. "Dominik...co to za imie, jak słoń Dominik z bajki"," Nie ma ładniejszych imion?" No i wogole jak był juz zarejestrowany to tata dzwonił i pytał czy dalej myśle nad tym imieniem...:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werma85

A tak poza tym cała ciąże miał być Oskar, mówiłam do niego w brzuszku"Oskarku" ale w u męża w pracy smiali sie z niego ze imie jak dla psa:/ wiec tak sie zasugerował tymi durniami z pracy ze własciwie zmienilismy imie chociaz na poczatku mu sie podobało. Ale i tak na drugie ma Oskar:) uparłam sie:)