« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziulaaa
madziulaaa

2011-06-08 19:36

|

Pozostałe

Czy są tu mamy które paliły w ciąży ?

Aczkolwiek, czy po porodzie lekarz powiedział Wam że paliłyście w ciąży ? Jeżeli tak, to po czym tak stwierdził ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mousi

"Mialam badania i polozna sie smiala, ze wszystko jest jak ksiazkowe, dzidzia sie dobrze rozwija i rosnie brzusio, ja optymalnie przybieram na wadze. :) "

Mousi a jaką masz pewność, że w przyszłości nie odezwą się skutki Twojego palenia w ciąży w postaci problemów zdrowotnych jak np. niska odporność lub astma u Twojego dziecka?
niczego nie mozna byc pewnym w 100% w zyciu;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

"Mialam badania i polozna sie smiala, ze wszystko jest jak ksiazkowe, dzidzia sie dobrze rozwija i rosnie brzusio, ja optymalnie przybieram na wadze. :) "

Mousi a jaką masz pewność, że w przyszłości nie odezwą się skutki Twojego palenia w ciąży w postaci problemów zdrowotnych jak np. niska odporność lub astma u Twojego dziecka?
niczego nie mozna byc pewnym w 100% w zyciu;)
Ta...ale można zwiększyć to ryzyko własnym zachowaniem.

moja siostra palila calą ciaze i potem przez caly okres karmienia i co? dziecko ma astme.
glupota jest palic w ciazy. okropna glupota.
rzucilam przed zajsciem w ciaze i juz nie wrocilam do fajek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

Przy synu byłam kontrolowana około 6 na dzień a i tak potrafiłam sobie kupić i chować przed mężem ale przy synu stanowczo mniej przy małej paliłam jak lokomotywa bo tak mi smakowały około 10 na dzień.Dodam,że przy małej wódka mi bardzo smakowała więc od czasu do czasu wypijałam drinka-a teraz mnie minusy dopiero zasypią:)ale mnie to lotto moje życie moje dzieci moja sprawa!
tylko ze czasmi powikłamia ujawniaja się po latach...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinkaa23

Przeczytałam wszystko co jest napisane powyżej i ręce mi opadają do tych co paliły w ciąży, bądź robią to teraz w obecności dzieci.Krótko: EGOIZM! ZACHCIANKA! W GŁOWIE TRZEBA MIEĆ PIASEK ZAMIAST MÓZGU! BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI!..ITD..ITD

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

Ja nie paliłam a mimo to jak rodziłam łożysko miało ostatni stopien i wygladało tragicznie:/. Położna pytała czy pale odpowiedziałam prawde że:nie. Raczej nie bardzo mi uwieżyli:(.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
x19magdus91x

ja palilam, ale sie ograniczylam... urodzilam zdrowe dziecko przez cc, bo wazyl 5.150kg i 60cm dlugi. przy wywiadzie poloznej na porodowce powiedzialam ze pale, nikt mni nie wyzywal. uwazam, ze kazda przyszla matka jest na tyle swiadoma co robi, ze nie trzeba nas (palacych w ciazy)krytykowac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
x19magdus91x

paulinkaa23 - jesli tak piszesz to raczej nie palisz i nie wiesz co to za paskudny nalog. z reszta jestesmy dorosli i kazdy odpowiada za siebie (i za noszone wowczas pod serduszkiem dziecko) i nikomu nic do tego. nie musisz nas od razu obrazac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolek47

Wody płodowe mają inny kolor.

Nie wiedziałam, że tak się ta dyskusja potoczyła-bardzo interesujące jak dla mnie. Bo serio nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby nie nie tylko palić w ciąży ale mieć "zachciankę" na wódkę???? Ja per...ę w życiu większej głupoty nie słyszałam! Szczyt totalnego debilizmu i nie wiem czego jeszcze. Alkohol i tytoń to dwie toksyny, które szkodzą dorosłemu, a co dopiero płodowi???
Co do "zdrowego" noworodka matki palącej, czy pijącej, to też bardzo gratuluję wiedzy! Uszkodzenia mózgu wychodzą zwykle, kiedy dziecko idzie do szkoły, astma ujawnia się też troszkę później niż na sali porodowej.
Masz anetko rację-Twoje dzieci, Twoja sprawa tylko żal mi tych dzieci...