« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziulaaa
madziulaaa

2011-06-08 19:36

|

Pozostałe

Czy są tu mamy które paliły w ciąży ?

Aczkolwiek, czy po porodzie lekarz powiedział Wam że paliłyście w ciąży ? Jeżeli tak, to po czym tak stwierdził ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinkaa23

Bzdurą jest jak ktoś pisze ''moje dziecko moja sprawa'' a gówno prawda to, że jest noszone przez kobietę nie świadczy o tym, że wszystko może!!Okaże się niebawem, że skoro wszystko może to zamiast mleka poda wódeczkę na lepszy sen i inne, no bo co w końcu to jej dziecko...mała istota która nic nie ma do powiedzenia, i musi robić to co mamusia powie i zrobi!!!Nóż w kieszeni się otwiera!!Wiecie można powiedzieć ''podobają mi się ciuchy w kolorze zieleni i będę nosiła je kiedy tylko chce i jakie chce(mimo tego, że wyglądam paskudnie)''ale nie decydować za drugą osobę w tym wypadku dziecko!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

a bez wyzywania od debilek się skrytykować nie da?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

Ja tez tego nie pochwalam no ale "nie moja małpa nie mój cyrk". Mam kolezanke która w 9 miesiacu 4 piwa wypiła nie powiedziałam jej ze jest idiotka i ze jest głupia nie mam wpływu na czyny innych ludzi... Powiedziałam jej tylko że nie powinna i ze JA bym tak nie zrobiła...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

A i dodam że paliła w ciązy i jak karmiła tez(nadal karmi mała ma 11 miesiecy:/)

a bez wyzywania od debilek się skrytykować nie da?
W przypadku popijania drineczków w ciąży tłumacząc to zachcianką na wódkę-nie da się, to i tak chyba delikatnie ujęte.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
x19magdus91x

szkoda gadac, kazdy ma swoje zdanie i prawo do wyglaszania go glosno.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Ja cię pitulę lepiej było napisać:nigdy nie paliłam papierosów bo to świństwo a co dopiero w ciąży przecież w ciąży trzeba się szanować,nie wolno alkoholu do ust wlewać,nie wolno papierosa z palić bo przecież za raz dziecko się z astmą urodzi i jeszcze inną chorobą.
Jestem debilką nieodpowiedzialną hmm może nieodpowiedzialna ale dzieci nie ucierpiały na tym:SYN ma 8 lat i nie ma astmy,rzadko mi chorował,jest moim kochanym dzieckiem-zdrowym dzieckiem.
Jestem ciekawa czy w praktyce u was tak życie kolorowo i zdrowo wygląda jak opisujecie czy tylko czy aż was nie stać na szczerość do bólu.
Pozdrowienia od Kuby i Lenki-zdrowych dzieci-mama palaczka i alkoholiczka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
likeheaven

a bez wyzywania od debilek się skrytykować nie da?
popieram, można inaczej skrytykować a tak konkretniej to nie powinnyśmy krytykować wcale nie od tego tu jesteśmy. Ja zaczęłam rzucać palenie za nim zaszłam w pierwszą ciążę zawsze twierdziłam że palę bo lubię i w każdej chwili mogę rzucić a okazało się to nie prawdą. Było mi ciężko rzucić gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży w ciągu kilku dni całkowicie odstawiłam papierosy jednak nałóg ciągle za mną chodził po 3 miesiącach papierosy śniły mi się po nocach nie mogłam normalnie funkcjonować szału dostawałam musiałam zapalić zaciągnęłam się ze 3-4 razy i dopiero wtedy mogłam powiedzieć że rzuciłam palenie pół roku po odstawieniu córki od piersi zaczęłam znowu popalać raz na jakiś czas z potrzeby nałogu że tak to opisze jednak mój organizm nie tolerował tytoniu z jednej strony czułam że muszę z drugiej po każdym dymku czułam się okropnie było mi niedobrze wybrałam mniejsze zło przestałam palić zaszłam w drugą ciąże i teraz po prawie5 miesiącach karmienia nałóg znów mnie męczy nie zapaliłam i nie zrobię tego dopóki karmię nie wiem czy kiedykolwiek się jeszcze poddam papierosom. paliłam ok 3 lat(przed ciążami) paczkę na półtora dnia i tak silnie mnie to uzależniło więc ja się nie dziwię kobietom które paliły dłużej niż ja że nie potrafiły odstawić papierosów w czasie ciąży i podziwiam je za szczerość.co do alkoholu w pierwszej ciąży i do końca karmienia nie piłam nawet tego"bezalkoholowego" w drugiej czułam nieodpartą chęć napicia się piwa i pozwalałam sobie na kilka łyków raz na długi czas i nie uważam tego za coś złego.