« Powrót Następne pytanie »

2012-06-12 20:13

|

Pozostałe

Czy sprawdzacie partnera , męża ? ( listy , smsy , poczta elekt. itd. ) ?

Zainspirowna jednym z pytań , gdzie kilka z was odpowiedzialo że sprawdzało historie przegladanych stron internetowych :)
Czy to robicie , dlaczego i czy macie ku temu powody ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

NIE. To jest juz choroba... tak samo ja bym nie chciala zeby czytal moje wiadomosci, sms itp.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shatinena

nie nigdy tego nie robilam... mam nadzieje ze on tez nie;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

JA mam swojego laptopa mąż ma swojego. historii nikomu nie sprawdzam on mi pewnie też nie ale np i ja i on wchodzimy sobie na konta typu fb czy poczta jakoś tak od początku było że nie mieliśmy przed sobą tajemnic...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipopotam

Ja mojemu byłemu już nigdy nie sprawdzałam, ale zawsze bez problemu mogłam brać jego telefon (zadzwonić, zobaczyć jakieś zdjęcie czy coś) a jak raz chciałam wziać jego telefon i zaczął się wzbraniać to okazało się, że były tam sms od innej. Niby tłumaczył się, że koledze telefon pożyczył, ale jak było naprawdę to już nie wiadomo...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
syja14125

ja nie mam takiej potrzeby...:) ufam mu w 1000% nawet wiecej dlatego ego nie robie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76

Nie, nigdy. Takie rzeczy jak dla mnie są chore i ohydne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika

Na poczatku jak zostawial fb wlaczonego to sprawdzalam konwersacje z innymi dziewczynami, pisal z nimi o mnie i opowiadal o mnie same dobre rzeczy wiec dalam sobie spokoj z tym. A co do smsow itd. to nawet by mi sie nie chcialo grzebac w jego telefonie, tak samo w jego histori internetowej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Tak. Odkąd zupełnie przez przypadek dowiedziałam się, że wypisuje do swojej byłej jak to za nią tęskni itd. Dodam, że mieszkaliśmy wtedy już razem pół roku, specjalnie dla niego przeprowadziłam się do jego miasta i wynajęłam mieszkanie żeby być bliżej, ponieważ strasznie mnie na to namawiał, tak żyć beze mnie nie potrafił. Gdy stracił pracę to nadal mieszkał u mnie i w sumie utrzymywałam go, a on za moje pieniądze potrafił jechać do tej zdziry ''porozmawiać sobie, bo przecież to moja przyjaciółka''. Przyjaciółka która jak się upiła na Jego urodzinach, proponowała urodzinową laskę w kiblu!! O czym też dowiedziałam się dużo później, oczywiście także przez przypadek.
Włamałam mu się na gadu, oczywiście miał pokasowane wiadomości, więc odzyskałam archiwum no i jazda. Żałuję, że to zrobiłam. Planujemy teraz ślub i naprawdę jest nam ze sobą dobrze, ale chyba nigdy nie wybaczę mu cierpienia jakie mi sprawił tym co tam przeczytałam. Przeczytałam także sms'y oraz pocztę. Do tej pory przelecę skrzynkę odbiorczą żeby sprawdzić czy nie ma tam podejrzanych smsów. Mam nadzieje,że kiedyś z powrotem mu zaufam i przestanę to robić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Tak. Odkąd zupełnie przez przypadek dowiedziałam się, że wypisuje do swojej byłej jak to za nią tęskni itd. Dodam, że mieszkaliśmy wtedy już razem pół roku, specjalnie dla niego przeprowadziłam się do jego miasta i wynajęłam mieszkanie żeby być bliżej, ponieważ strasznie mnie na to namawiał, tak żyć beze mnie nie potrafił. Gdy stracił pracę to nadal mieszkał u mnie i w sumie utrzymywałam go, a on za moje pieniądze potrafił jechać do tej zdziry ''porozmawiać sobie, bo przecież to moja przyjaciółka''. Przyjaciółka która jak się upiła na Jego urodzinach, proponowała urodzinową laskę w kiblu!! O czym też dowiedziałam się dużo później, oczywiście także przez przypadek.
Włamałam mu się na gadu, oczywiście miał pokasowane wiadomości, więc odzyskałam archiwum no i jazda. Żałuję, że to zrobiłam. Planujemy teraz ślub i naprawdę jest nam ze sobą dobrze, ale chyba nigdy nie wybaczę mu cierpienia jakie mi sprawił tym co tam przeczytałam. Przeczytałam także sms'y oraz pocztę. Do tej pory przelecę skrzynkę odbiorczą żeby sprawdzić czy nie ma tam podejrzanych smsów. Mam nadzieje,że kiedyś z powrotem mu zaufam i przestanę to robić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maltusia86

ja też nie mam takiej potrzeby :) ufam mu zresztą mamy jednego laptopa, więc mamy wspólne konto na fb bo nie chciało nam się ciągle przelogowywać. Znamy się od 10 lat jedna klasa to znajomi i tak Ci sami :)Komórki nie przegląd jakoś specjalnie po prostu jak dostaje sms'a i nie może go odebrać to sam krzyczy abym przeczytała i odpisała,więc raczej nic nie ukrywa :)