« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mambalabamba
mambalabamba

2015-07-01 10:11

|

Dieta przyszłej mamy

Czy to jest "duzo slodyczy"?

Jestem juz w ostatnim miesiacu i mam coraz wiekszy apetyt na slodycze. Wstaje rano siegam po ciastko, na sniadanie slodka drozdzowka, po obiedzie ciastko, w miedzy czasie jakis cukierek, żelki albo lody, na kolacje kanapka z dżemem. Oczywiscie oprocz tego jem normalne obiady,kolacje,duzo owocow,warzywa. Nie moge nad tym zapanowac,moge zjesc tone knoppersow,goralek,grzeskow tak mi smakuja...czy to juz jest tragedia?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Jak ci tyłek od tego mocno nie rosnie to nie tragedia ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mambalabamba

Haha tylek na szczescie sie nie zaokraglil;p tylko zastanawiam sie czy tylko ja jestem taka nienormalna i tak wpieprzam slodkosci;0..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Puki jestes w ciazy to wszystko super, a jeszcze lepiej jak nie przybierasz na wadze(poza dzieckiem naturalnie) ale nie boisz się że ten nawyk Ci zostanie?? Po ciazy bedziesz codzinnie jesc kilogramy słodyczy i wtedy zaczniesz nabierać masy? A na pewno wtedy juz zaczniesz? Ja jadłam normalnie, nie wiem co to zachcianki czy niepochamowana chęć zjedzenia czegoś, dlatego dla mnie to w jakis sposob usprawiedliwienie.W ciazy je się dla dwóch a nie za dwóch :) Ale jak masz ochote to jedz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mambalabamba

Puki jestes w ciazy to wszystko super, a jeszcze lepiej jak nie przybierasz na wadze(poza dzieckiem naturalnie) ale nie boisz się że ten nawyk Ci zostanie?? Po ciazy bedziesz codzinnie jesc kilogramy słodyczy i wtedy zaczniesz nabierać masy? A na pewno wtedy juz zaczniesz? Ja jadłam normalnie, nie wiem co to zachcianki czy niepochamowana chęć zjedzenia czegoś, dlatego dla mnie to w jakis sposob usprawiedliwienie.W ciazy je się dla dwóch a nie za dwóch :) Ale jak masz ochote to jedz :)
No wlasnie jak do tej pory niecale 12kg.. Wiadomo ze nie chce zgrubnac i boje sie ze te kg zostana po ciazy;p ale to juz nawet nie jest zachcianka tylko nawyk.. Jak mam na stole truskawki i ciastko - to wybieram ciastko;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mambalabamba

Ooo bardzo ciekawy artykul;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Ja tez jem glownie slodycze, nie potrafie zapanowac nad tym... Bede sie martwic potem kg... Idzie mi w tylek i uda- od zawsze idzie mi tylko tam, a rece jak patyki... Zawsze lubilam skodycze, ale nie az tak. Mam nadzieje, ze mi przejdzie po.porodzie - Siostrze przeszlo ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10

tez pod koniec ciązy MUSIAŁAM codziennie zjesc cos śłodkiego, czasem w wiekszych ilosciach. dodam, ze przed ciaza praktycznie nie jadłam słodyczy, teraz 7 mies po porodzie dopiero sie powoli odzwyczajam od tego nawyku ze codziennie po obiedzie trzeba zjesc cos slodkiego :D ale ja duzo zgrubłam w ciazy.. :( własnie przez te podjadanie i brak ruchu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Moim zdaniem to bardzo dużo. Ja w ciazy nie moglam w ogole jesc slodyczy. Nawet owoce mi szkodzily. 1/2 jabłka max.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Moim zdaniem to bardzo dużo. Ja w ciazy nie moglam w ogole jesc slodyczy. Nawet owoce mi szkodzily. 1/2 jabłka max.