noooo ja wczoraj tez bylam (znowu) na zakupach!! juz tyle mam, kasy coraz mniej ;) a rzeczy jakby malo... hehehe kupilabym wszystko!!!!!! kocyki sa takie slodkie!!! posciele... aaaaaah

Nie mogę powiedziec, bo moja mama tez co piatek kupuje dla naszego Maluszka reczniki i spioszki. A zachwyciła mnie flanelowa pieluszka w dalmatynczyki, ktora ostatnio kupiła. Jestem jak dziecko:)))

Nie tylko ty jestes jak dziecko,we mnie tez drzemie troszeczke dziecka i lubie wlasnie kolorowe i smieszne pizamki:) ja na drugi tydzien jade znowu na zakupy,wiec znowu troszeczke poszaleje:) juz sie nie moge doczekac:)

Hehe zakpu cos pieknego tylko ze moj maz ostatnio troszke na mnie nakrzyczal, gdy otworzyl komode z ubrankami dziecka i naliczyl w niej spioszki baw. i welur. 72 pary ;) body z  50 par ogrodniczki, bluzy, spodnie dresowe, bluzeczki z dlugim rekawem wszystkiego ponad 200szt. hehe powiedzial ze zwariowalam kompletnie ze mam zakaz kupowania ubranek. Ci faceci nic nie rozumieja, Owszem duzo tego mam ale nie ktore ubranka sa np. od 3 do 6 miesiecy, nie wszystkie sa od 0 do 3 miesiecy. No ale nie stety mmoj maz nie jest taki wyrozumialy jak wasi mezowie ;(
Oczywiscie On nie zaluje kasy na na malenstwo, ale mowi ze wszystko musi miec swoj umiar, chyba poprostu troszke rozsadniej mysli, a jak nie rozsadniej to napewno inaczej niz Ja!!!!

pozdrawiam mamusie - zakupoholiczki :P

Najgorsze jest to ze co rozmawiam z mama na skypie to ona"patrz wlasnie wrocilam z miasta i kupilam taka sukieneczke a w tamtym tygodniu kupilam malej kapcie i kombinezon... a wiesz pszyszly do sklepu takie ubranka spodenki z gora i sukieneczki i chyba jutro pojde kupic" i wyszlo na to ze mama na 3 worki po 120l ubranek i zabawek dla malej, moj brat ma 2 worki jakies ubranek a ja tylko sie boje jak ja sie z tym wszystkim zabiore tutaj i gdzie ja to pochowam Juz zagladam na kurierow i chyba wynajme miejsce bo wagowo to jakies bedzie z 200kg Ehh te babcie :) (ale ja i moj Michal  mamy tak samo jak wyjdziemy do miasta hehe )