« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikijulki
mikijulki

2013-05-07 10:21

|

Ginekologia

Czy waszym zdaniem poród przez cc to nie poród i niestaje sie spełniona do konca kobieta?

jak uważacie?wiadomo,ze poród sn spełnia sie kobiecosc i wogule a przez cc tez czy nie?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Ja mialam cc ale wczesniej 9 h skurczy bez znieczulenia ledwo wytrzymalam,a pozniej byloby gorzej.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikah

Jestem po 2 planowanych cc..........i czuje sie spelniona w 100% 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Wiekszosc kobiet i tak mowi ze po wszystkim i tak zapomniay o porodzie, bolu itd. bo fakt ze mialy juz dziecko wszystko przesloni, wiec mozna powiedzic ze wszystko jedno jak to sie odbylo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

to tez porod, moze nie do konca naturalny ale poród a czy kobieta jest spełniona pewnie musi ocenic  sama

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo

co Wy w ogole gadacie ? no w szoku jestem :O ... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo

jak mozna nie byc spełniona kobieta gdy wydalo sie na swiat dziecko? :/ ... bo co? bo nie przecisnelo sie przez moja pipke? ... no rece z majtkami opadaja. JA URODZIŁAM DZIECKO DROGA CIECIA CESARSKIEGO i jestem SPEŁNIONA w 10000000000000000000000000000000 %. ale załamana tym pytaniem :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

mangooyessmiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
blackbabe

Póki co rodziłam raz siłami natury i z własnego doświadczenia nie mogę nic niestety powiedzieć, ale nie ukrywam, że poród był dla mnie czymś wspaniałym i magicznym. Tego podekscytowania i eufori n ie czułam już nigdy w życiu. A przy cesarce wydaje mi się, że nic nie zależy odemnie. Kojarzy mi się to raczej z operacją, ale rozumiem i szanuję że czasem tak być musi i myślę, że to nie ujmuje w niczym mamie maluszka urodzonego przez cc ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Blackbabe, ja tez tak mialam ale z tego co tu czytam wiele kobiet nie zalicza porodu do najpiekniejszych przezyc..wiec mielysmy szczescie;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

poród to poród, a jaki to nie ważne

Twój komentarz