nie znam Twojej sytuacji , ale nie możesz np wyprowadzić się do swoich rodziców chociaż na jakiś czas ?

Kobieto wykończyć się chcesz? Przeciez ta baba cie nęka. Tak nie wolno! Bierz rzeczy, dziecko i uciekaj bo ta sytuacja doprowadzi do prawdziwej biedy!!! U C I E K A J z tej chorej sytuacji!

Moja rodzina mieszka za granicą, ale mam dokąd iść. Muszę się tylko pozbierać. Poza tym za 2,5 tyg będziemy mogli się już wprowadzić do swojego domu.

Kochana . Okropnie mi przykro.
Słonce , popatrz w lustro , zobaczysz kobietę , która miała na tyle siły aby już tyle wytrzymac. Teraz się nie poddawaj. Zabierz dzidzię , spakuj swoje rzeczy. Włóż słuchawki w uszy i wyjdź. Jedź do mamy , czy gdziekolwiek. Złóż na policję doniesienie o nękaniu. Idź do psychologa. Odetchnij pełną piersią. Zrób to dla siebie i dziecka.

to ja mam tego tescia, i dalej robi wszystko zeby rozdzielic mnie z moim M, ostatnio zaproponowal mu ze kupi mu dom ale zamieszka tam tylko z ojcem beze mnie, to moj M go wysmial, wczesnie zaproponowal mu wyjazd do Kanady do pracy oczywiscie beze mnie, mieszkalam z nim 5miesiecy i nie wytrzymalam powiedzialam dosc! spakowalam sie i wyprowadzilam. Teraz mieszkamy z M razem i czekamy na nasze malenstwo :)
a tobie współczuje i to bardzo ! ;/ tez jestem nerwowa i to bardzo, jezeli masz gdzie uciec to uciekaj, ja to zrobilam Tobie tez sie uda :)

Masakra, najchetniej wzięłabym Ci pomogła i odwaliła teściową na amen.. co za wstrętne babsko! Ale Walcz kurcze, nie poddawaj się, zrób to dla dziecka. Wierzę,że uda się wszystko ułożyć. Już nie długo będziecie na swoim i skończy się Twoj koszmar :)

ja bym na te 2 i pół tygodnia wyprowadziła się gdziekolwiek byle by mieć święty spokój,a co na twój facet,nie reaguje??Dla mnie to jakaś maksymalnie porąbana sytuacja

takiego teścia *

to jak masz dokąd iść nie czekaj :) po co masz tracić swoje zdrowie dla takich ludzi toksycznych , a oni niech się wypchają ze swoją wielką pomocą

biedna ;(( wspolczuje ci kochana...