« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny
sunny

2014-03-17 15:21

|

edyt. 2014-03-17 15:22

|

Uwagi i opinie

Do dziewczyn mieszkających za granicą...

Czy wyjeżdżając z PL zamierzałaś... PYTANIA W ANKIECIE - i czy coś się zmieniło w Twoim wyborze? (zamierzałaś na 1-2 lata a jesteś już 10 lub nie zamierzasz już w ogóle wracać itp.) Jak się Wam 'podoba' życie i kraj, w którym jesteście? Tęsknicie za PL?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91

Jeśli nic się nie zmieni to jeszcze jakieś 5-6 lat i mam nadzieje ze wrócimy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

Przyjechałam trochę zarobić i wracać... a zaraz minie 4 lata! Zmieniło się wiele zwłaszcza że jestem teraz w ciąży i myślę że Mała ma tutaj lepsze pespektywy i chociażby ze względu na Nią zostanę w NL. Pod względem finansowym jest tu łatwiej, różnorodność kulturowa, mieszanka ludzi to też według mnie plus (choć wielu to nie odpowiada) - dziecko uczy się od początku że czarnoskóry człowiek na ulicy to nic dziwnego ;) Poznaje obyczaje, tradycje z drugiego końca świata... Ale jednak zawsze będziemy tu emigrantami, po 4, 10 czy 20 latach... W Polsce mam całą rodzinę i to jest mój największy ból! 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

mialam jechac na 5 lat,

5 lat juz jakis czas temu minal, zostaje tutaj na stale.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

czekoladowa dobrze zrozumiałaś :) a w jakim kraju jesteś? dlaczego nie wyobrażasz sobie ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

jak tu wyjezdzalam nie sadzilam ze tutaj zostane na stale a jednak tak sie stalo mieszkam tu juz ponad 10 lat tu sobie ulozylam zycie poznalam tatusia mojej corci i zostaje tu na stale pewnie ze teskno z domem rodzina to normalne :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Wiedzialam ze wyjezdzam na dłuzej , teraz mieszkam w UK 8 lat , nie wiem czy wroce , tak po prawdzie za kiilka lat jak ( niestety odejda moi rodzice) to za bardzo nie bedzie do kogo wracac , znajomi z PL to juz tylko znajomi na czesc , czesc n aulicy , jednak 8 lat robi swoje ...  Ludzie sie zmieniaja i w Pl i ja w UK ;) mam nowych znajomych , syn urodził sie w UK , kolejne dziecko tez sie tutaj urodzi ... z tego co widze po dzieciach znajomych ( tych starszych ) one nie maja zamiaru wracac do PL ( dzieci ) wiec i siła rzeczy rodzice zostaja razem z nimi ... w UK mamy brata W. i jego zone i dzieci , w PL mam 2 braci z nimi mam bardzodobry kontakt , wiec moze kiedys jak cos mi odwali na starosc to wroce na emerure do PL ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

A propos tesknienia , no na pewno troche tesknie , ale raczej za tym co bylo 8 lat temu ;) jak przyjezdzam do rodzinki sama widze ze jest calkowicie juz inaczej ... tesknie za UK na urlopach ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

roslina a Twoj synuś mówi też po polsku?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

mowi , mowi , ale co z tego :) szkole polska bedzie mial tylko na weekendy przyszlego roku aby nauczyl sie czytac i pisac ( 3 godziny w sobote ) , za duza przepasc jezykowa , bo jednak wielu rzeczy , nawet nie wiecie jak wielu dzieci ucza sie ze szkoły , a nie z domu ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

polskie dzieci w UK lepiej znaja angielski niz polski mimo ze w domach molwi sie po polsku ... po za tym jak sa wychowane prze cale ich zycie w UK to jednak roznia sie mentalnoscia od polskich dzieciakow :)

Twój komentarz