Przyjechalismy tutaj i planujemy narazie zostac. Nie wiem czy na stale. Zycie w dzisiejszych czasach moze sie zmienic sto razy. Jesli cos lepszego by sie trafilo to pewnie bysmy wyjechali gdzies indziej. Nie planujemy takich rzeczy. Natomiast w przyszlym roku Pola zaczyna szkole i tutaj pewnie pojawi sie przywiazanie ze wzgledu na dziecko. Juz nie bedziemy tylko my i maluszek, ale tez maluszka znajomi, szkola etc. Pozyjemy zobaczymy. Narazie jestesmy w UK, mojemu mezowi marzy sie Kanada.

Wyjechalam na miesiac, w maju mina 4 lata. Od kiedy mam syna, wolalabym byc w polsce,ale jakos nie widze tam zycia dla nas :-(

Chciałabym wrócić do Polski, może tak za jakieś 10 lat, ale na razie nic na to nie wskazuje bo coś by sie musiało w PL zmienic. Natomiast moj S. twierdzi że do Pl wróciłby tylko gdyby dostał prace gdzie miałby 6000 mies na reke.. czyli nie realne

szczerze to nie wiedzialam wtedy na jak długo tu przyjade,przyjechalismy do mojego taty ktory mieszkal tu juz x czasu. jak narazie to juz 12 lat. ile jeszcze tu bede,nie wiem. Ale napewno wroce do kraju ...