« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
kolorek

2011-03-18 06:30

|

Choroby i zdrowie

Do pyt. czy oblizujesz smoczka...

Ja rzadko to robie, chyba że wyjątkowa sytuacja np. na dworze nam kiedyś spadł...
zazwyczaj w domu ide go zamoczyć do przegotowanej wody...
a jak bylismy na śląsku to moja teściowa trzymała Gosie, Gosi wypadł smoczek... i ona go wzieła z dywanu, OBLIZAŁA...!!! (ONA OBLIZAŁA) i z powrotem jej wsadziła! Nosz myślałam że pierdo***a dostane!!! To się stało tak szybko że nie mogłam nawet zareagować...
Skąd ludziom takie pomysły...
Wrrrrrrrrrr...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

Justyna 8411 - ja tez widzialam bedac dzieckiem, jak mama przegryzala dziecku jedzenie, wypluwala na lyzeczke i podawala. Spowodowalo to we mnie taki wstret wtedy, ze do dzis nie dojem jedzenia, nawet po dzieciach... Nie zjem na talerzu, na ktorym wczesniej jadl np. maz :) Dla mnie to bylo okropne. Cud, ze sie potrafilam przelamac i z chlopakami calowac w ogole ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinkaa23

A ja smoczek oblizuję:) starałam się tego oduczyć ale jakoś mi nie wychodzi.. robię to jak automat;]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

madziara 8115 widzę że mamy podobne traumy z dzieciństwa:)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Nigdy w życiu nie oblizałam małemu smoczka i nigdy w życiu tego nie zrobię ! Według mnie zarazki z ust są dużo gorsze dla dziecka od tych z ziemi .

Nigdy nie oblizywałam smoczka. Dal mnie to też obrzydliwe. Mój mały już smoczka nie używa, ale jak używał i spadł na ziemię to po prostu mu nie dawałam. Ewentualnie miałam w zapasie kilka innych już umytych :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek

Dla mnie to jest obrzydliwe!!!!Fuuuu..wręcz o wymioty mnie przyprawia!!!
Nie oblizuje i nie mam zamiaru tego robić...
JaBI zawsze raz w tygodniu wyparzam smoka a gdy wypadnie to płuczę w ciepej wodzie.raz wypadłma na ziemie w sklepi to po prostu kupiłam wodę i w niej wypłukałampo czym wytarłam chusteczką.Ale żeby oblizać to raczej NIE!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

nigdy nie oblizałam smoczka,i wcale nie chodzi tu o jakąś chorą sterylność tylko o obrzydliwość!
moze mam cos nie halo ale sama bym nie chciała zeby mąż coś oblizał a potem mi do buzi wsadził(przepraszam za dosłowność!).

spadnie na spacerze?
albo oblewam go herbatką(soczkiem),a jeśli nie ma picia to do chowam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey

dziewczyny a może stosować taki łańcuszek, który przypina się do ubranka i smoczka?chyba fajny wynalazek, co wy na to?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

No wiesz, matka to matka ale teściowa??? Jak mała była mniejsza to częściej oblizywałam bo ciągle jej wypadał. Teraz tylko jak jesteśmy na podwórku lub w sklepie i jak wyrzuci to wtedy..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

Wiecie, że w ludzkiej paszczy jest więcej zarazków niż w psiej? Trudno w to uwierzyć, ale lepiej być pogryzionym przez psa niż przez człowieka, bo taka psia rana łatwiej się goi. Dlatego nie oblizuję smoczka nigdy!dziecko też człowiek i ja bym nie chciała żeby mi ktoś oblizywał sztućce, więc takich "rozrywek" nie serwuję też swojemu małemu.