Nic. To tylko przesąd. To tak, jak z końcem świata: miał już być, a my nadal żyjemy ;)

Pozdrawiam! 

Witaj.

|Ja nie czekałam moje przyjaciółki wiedziały od razu :) Co ma byC to bedzie :) Trzymajcie się :) 

Słyszałam o ubrankach i o byciu chrzestną ;)  A o ciąży mowiłam tylko osobom życzliwym ;) Ubranka kupowałam mimo wszystko, w prawdzie powoli, ale jednak ;) Uważam, ze bez sensu kupować wszystko w późniejszym czasie. Za duży wydatek ;/

ja zlamalam chyba wszystkie te ''madre'' zasady i nic sie nie stalo .......... 

mysle ze warto ufac swojemu lekarzowi prowadzacemu ciaze  , a nie przesadom ... 

ja juz od  9 miesiecy nie scinam wlosow ,bo niby dziecko urodzi sie z wada wymowyniby zabobon iszczerze mowiac nie wierze w to ,ale....

W pierwszej ciazy jeszcze co nieco sluchalam dorad ;) Teraz przy drugim dziecku totalnie to olalam. Szybko zaczelam kompletowac wyprawke, zaraz po tescie obwiescilam, ze jestem w ciazy :D

A dzieciatko cale i zdrowe urodzilam... :D:D:D:D:D:D:D

O nie, dla mnie te zabobony wszystkie to funta klakow nie warte :) Najbardziej mi sie smiac chce z tego przesadu z zalewaniem brzucha :) Ponoc jak podczas zmywania naczyn zalejesz sobie brzuch to dziecko lyse sie urodzi ...:) No coz przykladem idealnym ze to zabobon jest moj mega "owlosiony"synek :) Tak samo niby pierwsze ubranko powinno byc prezentem bo dziecko chore moze sie urodzic, a ja sobie sama kupilam pierwszego ciuszka, a Martys silny jak drwal, ubrania kupowalam od razu jak sie dowiedzialam (oczywiscie rozsadnie), zeby kase sobie rozdzielic i nie byc na minusie :) to sa tylko glupie zabobony :) A i kazdy mi mowil ze brzuch mam na corke :D A od poczatku wiedzialam, ze bede miec synka ;)

ja ne wierze w zadne przesady, bo i po co :D

Ja nie byłam przesądna...

Rodzina i przyjaciele wiedzieli tego samego dnia albo kilka dni później niż ja(w 4 tc).A pierwsze ubranko(buciki)kupiłam po 2 usg,jak zobaczyliśmy bijące serduszko(7tc).Co do chrztu to nie wiem,ale pewnie jak ktoś by mnie poprosił na chrzestną to bym się zgodziła.

Ja tez w to niewierze, w pierwszej ciazy to jak bylam w 4 miesiacu mialam prawie cala wyprawke, poprostu zwariowalam ze szczescia i niemoglam sie powstrzymac, teraz po 3 latach znowu jestem w ciazy i znowu dostaje szalu dopiero zaczal sie 4 miesiac a juz tez troszke nakupilam:)