U nas bylo podobnie, na dodatek do ok 3 r.z. co noc przychodzil do naszego lózka. Myslalam ze to sie nigdy nie skonczy. teraz ma 4,5 roku i jeszcze nie raz sie zdarza ze mnie wola w nocy bo coś chce.

Synek w sobote skonczy 4 lata i dopiero gdzies od pol roku zaczyna spac normalnie. Gdy sie obudzi w nocy przynosze go do naszego lozka i spi dalej. Gdy byl maly potrafil 3 godziny w nocy nie spac. A rano odsypial. Tez probowalam wszystkiego ale samo musialo minac. Teraz co bym mogla nareszcie pospac to mlodszy 7.5 miesiąca i jego nocki to dopiero jazda ; )

Szwagierki corka w kwietniu skonczy 2 latka i zadnej nocki nie przespala jeszcze calej..a koleżanki corka ma 3 miesiace i od urodzenia śpi całe nocki..

Moja w lutym skończy 3 lata i do tej pory budzi się prawie co noc. Jeszcze pół biedy jak się obudzi, weźmie butle i właśnie się di nas do łóżka, butle wypije i dpo dalej. Czasem ma takie nocki ze potrafi w naszym łóżku się wiercić i rozpychać przez 2-3h a powiedz idź do swojego łóżka to histeria straszna, a w końcówce ciąży to było ostatnie czego chciałam w nocy bo i bez tego chodziłam cały czas zmęczona

To nie prawda że powinno przesypiać, szczęsliwe te mamy które maja akurat to szczeście.. Ja miałam tak samo. Do 3ch lat była tragedia, po 3-4 pobudki i podobnie jak u Ciebie, potem zaczeło sie osłabiac i przestawiac na jedna-dwie pobudki, wstawanie tylko na siku w ostatnim okresie, nie podawałam pic w nocy, teraz ma 4 lata skończone i zdarza mu się jakas pobudka, ale to juz rzadko. Mój sen i tak sie nie zmienił i śpie czujnię. U nas jest jeszcze taki problem że syn w nocy siada na łożku(od roku spi na zwykłym) i jak tylko usłyszę szelest to boje się aby nie spadł, więc tez ide i go poprawiam..Siadanie zdarza mu sie też juz rzadziej.. Zawsze mówili mi że taki czas bedzie trwał do 3ch lat i praktycznie tak było, od 3 lat zaczeło sie polepszać :) także musisz troszkę jeszcze sie przemeczyć :)

Cyska nadal sie budzi raz w nocy . Czasem zrobi siku, czasem napije sie trochę wody, czasem cos pogada, ale ja juz sie tak przyzwyczaiłam ze w ogole mi to nie przeszkadza . Ma dwa lata i dwa miesiace

Ja miałam to samo. Filip jako noworodek przesypiał 5-6 godzin na dobę. Nie przespałam żadnej nocy przez 3 lata. I byłam z Małym u neurologa, a nawet u kilku, wszyscy mnie wyśmiali i powiedzieli :"Takie ma Pani dziecko"

oj tam nie przejmuj się, że mówią, neich mówią. Mój synek budził się na kaszkę do 2 roku życia ... musiałam go odzwyczaić, a było ciężko. Teraz ma trzy lata i nadal się budzi na picie ... nic nie poradzisz, są różne dzieci :)

Moja córka budziła się do 2.5 roku tyle ile była na piersi. Teraz synek ma ponad rok i też się często budzi. Tylko że oni właśnie na piersi.