Nie, założyliśmy rodzinę-znaczy że możemy dziecku zapewnić byt. Za to my pomagamy naszym rodzicom finansowo. Zarówno moim, jak i mojego męża. Oczywiście nie licząc prezentów, bo prezenty się przyjmuje-urodziny, święta,ślub ale my również robimy rodzicom prezenty na wszystkie okazje. Za to inna pomoc rodziców jest bezcenna-gdyby nie moja mama, nie chodzilabym do pracy, bo to ona zostaje z wnukiem, a gdyby nie mój tato, który opiekuje się naszymi zwierzakami jak lecimy na urlop, nie moglibyśmy wyjeżdżać :) w zamian za to robimy im niespodzianki typu-pozyczam samochód od rodziców(mimo że mam swój) i tankuję do pełna :)

Nie potrzebujemy finansowej pomocy rodziny.Ale mamy ją ze strony rodziców P.Mama szaleje z rzeczami dla Lilki.Zawsze też pamięta o mojej starszej,która nie jest jej wnuczką.O mnie też dba.Ojczym P.dał mu na działkę,na której stanie nasz nowy dom.Moja mama jest biedna.Ojciec wręcz przeciwnie i nie daje nic.

wiem, że mogłabym na nią liczyć - ale jakoś radzimy sobie sami :)

Ja mam od rodziców (bo z nimi mieszkam i częściowo mnie utrzymują niestety). Z teściami też jest tak, że tu coś kupią, tu siankiem rzucą itp.

nie i nie oczekujemy niczego