Przeczytalam co nieco i niezla dyskusja z tego wyszla;9Ja napisze jednak ze mi nieprzeszkadzaze moj maz oglada takie Filmy. Wydaje mi sie ze to nic zlego jesli niewplywa to n nasze zycie seksualne. Bo gdyby wolal babki z Filmow i siebie do tych spraw a mnie odstawil by na bok i myslal zona jestem od gotowania itd. a nie od wspolnego sypiania to bym napewno zrobila mu awanture. Tak tez u nas jest ze kilka razy wspolnie taki filmik ogladalismy ... daje to duzo bodzcow naszej wyobrazni... Bylam wychowywana w rodzinie  gdzie seks i sprawy z tym zwiazane niebyly tematem tabu i z mama moglysmy gadac o wszystkim. No i tak wyroslam na kobite ktora wie czego chce tagze w luzku.Niewstydze sie o tym mowic mojemu facetowidzieki czemu nasz sex jest udany i oboje jestesmy szczesliwi. Arturpowiedzial mi kiedys ze zobaczyl niezla sztuczke w internecie.Smialam sie bo glupio to brzmialo ale po wszystkim doszlam do wniosku ze niech se oglda skoro przynosi po takim filmie super doswiadczenie.

Inna srawa. Wiemy dokladnie ze czasem my kobietki mamy "migrene" i jestesmy niedysponowane no i nici z milego wieczorku ktory sobie facet wymarzyl.No a ze sa faceci co potrzebuja wiecej a inni mniej to se ogladaja filmiki. Bo co jakos sie "biedak musi odreagowac.Co? wolalybyscie by chodzil gdzies na panienki a co gorsza znalazl kochanke bez migren...

Niestety... faceci są wzrokowcami. ale mój jak już coś ściąga to przeważnie o tym wiem. zawsze się tłumaczył, że ściąga je żeby móc je pooglądać ze mną i faktycznie czasami zdarzało się, że je oglądaliśmy sobie razem.  Ale poza tym nie złapałam go na oglądaniu babek w necie, na szczęście ;) 

chyba nie ma czym się denerwować. on tylko ogląda, nigdy jej nie dotknie :p  w szczególności nie powinnaś się tym denerwować, jeżeli macie udane życie seksualne. Jeżeli czujecie się spełnieni to nie ma czym się martwić :)  i niestety ta reguła się potwierdza, facet to tylko facet heh

Nie wiem jakim prawem znacie mojego męża lepiehj ode mnie i zarzucacie mu takie rzeczy, równocześnie podważając zaufanie naszego związku. Wypowiadajcie się same za siebie i swoich facetów. A może po prostu zazdrościcie mi że w odróżnieniu od waszych związków w moim nie ma to prawa bytu. My, chociaż do idealnego związku nam dużo brakuje, przynajmniej staramy się kierować w życiu jakimis wartościami w przeciwieństwie do niektórych. Jesteśmy zdania że choćby nie wiem jak jaja puchły w tej dziedzinie nie możemy się ranić. Jeżeli wam nie przeszkadza to, że wasi faceci tak robią to o.k., wasza sprawa, ale autorka pytania twierdzi że jej to akurat przeszkadza i prosi o opinie, więc taka jest moja opinia, ze nie powinna tolerować tego co jej sprawia przykrość i kropka.

Dodam jeszcze, że jak kogoś podniecają takie zdjęcia czy filmiki, to niech kręci je z własną kobietą i potem sobie ogląda. To świetne rozwiązanie!

No to temat rzeczywiście sie rozwinął na maxa...

Olagd : w przeglądarce Google wpisz ochrona rodzicielska, download. Wyskoczy ci masa stron z programami tego typu do pobrania. Ja pobrałam akurat program Emilek 2.1. Tam w nim masz taką funkcję że wpisujesz słowa któr mogą występować w linku prowadzącym lub na stronie, które będzie blokował program przy każdej próbie wejścia na tego typu stronkę, Ja wpisałąm SEX PORNO PORNOGRAFIA i działa bez zarzutu :)

canyon Nikt nie chciał cię urazić, pisząc że pewnie się domyślalmy że twój facet też jak sie na coś natknie to popatrzy. Po prostu większość z nas potwierdza regułę że facet to jednak facet :) Nie wiemy jak jest u ciebie, i jeśli naprawdę jest tak jak piszesz to pozazdrościć ci doskonałego kontaktu ze swoim mężem. U mnie w związku niestety jeszcze tak nie jest, ale staramy się pracować nad tym... Jak emocje opadną ;D

Co do całęgo tematu to powiem wam szczerze, że już sama nie wiem jak to wszystko traktować, ponieważ chciałąbym podejść do tego normalnie, tak jak wy, bez obaw, bez strachu, żalu i zazdrości, ale jednak jest to silniejsze ode mnie. Nie potrafię i wiem że problem nie zniknie sam. Albo będę musiała jakoś się przestawić na siłę na inną ścieżkę myślenia albo jeszcze 500 razu poruszyć ten temat z moim mężem i w końcu go wyjaśnić albo po prostu zwierzyć się jakiemuś psychologowi i zapytać jak można ten problem rozwiązać.

To prawda co napisała emka, tutaj chodzi o kompleksy, strach, niepewność z mojej strony. Nic więcej.

Niestety.

Nie znosze twierdzenia, ze facet to facet i mu wolno. Ja jestem tez przeciwniczka jak Canyon. Moze rzczywiscie faceci robia to czasem w ukryciu i swojego nie przylapalam na takim procederze, ale tez bym nie wyrazala zgody na takie cos.

Odwrocmy sytuacje, ze sciagamy zdjecia Playboyow, ogladamy, podniecamy sie, a potem mamy oczywiscie wiekszy apetycik na sex z mezem. I ciekawe jakie byloby ich zdanie. Pewnie w rodzaju: a co ja ci nie wystarczam? Albo: ja juz nie umiem Cie zaspokoic i szukasz innych? Jeszcze troche i ruszysz na boki? A skad mam wiedziec, ze juz nie poszukalas? itp. itd. Tak ja mysle, ze reakcja wiekszosci bylaby taka sama, bo faceci to psy i pilnuja swego, a kobiety maja sie godzic na wszystko, bo taka natura. Gowno, nie natura.

Pewnie kobiety bylyby wyzwane od ku..., szmat itp., ze je swedzi i szukaja wrazen.

Moze faceci sa wzrokowcami, ale przeciez z zona moga sie i przy lampce kochac i sie napatrzec. A nie naogladaja sie lasek z silikonowymi cyckami, a potem ida z Wami do lozka. Nie wierze, ze nie maja tych obrazkow przed oczami, zamiast osiagnac podniete dzieki zonkom.

Tez kiedys sprawdzalam kompa itp., na szczescie moj albo sie dobrze kamufluje (nie sprawia mi przynajmniej bolu, bo nie wyobrazam sobie godzic sie na to, bo taka natura meska!), albo wyrosl z tego. Przyznal, ze takie filmy krecily go jako nastolatka. Z nich sie uczyl co i jak wyglada :) No ale taka ciekawosc jest akurat zdrowa, tez mnie interesowala budowa faceta ;)

U nas dominuja gazety z autami, w necie strony o autach i to jest pasja mojego faceta. Hehe, czasem na aucie jest przyklejona jakas laska - zwlaszcza na tych sportowych, ale zazwyczaj czesciowo ubrana ;)

Facet powinien kochac sie ze mna, a nie ja mu mam sluzyc jako materac, podczas gdy on ma w glowie i przed oczami laski z pornosow, ktore go podniecily (zamiast zony, ktora juz sie moze znudzil, bo zna ja na "wylot" Nie trafiaja do mnie Wasze argumenty i nie wiem Angelcake, czy jesli Cie to denerwuje i rani, to powinnas sie mimo wszystko na to godzic, bo tacy sa faceci. Moj mnie tak nie rani.

Ps. a juz fundowanie czegos takiego ciezarnej zonie, to porazka. My i tak sie czujemy gorzej, mniej atrakcyjnie, a tu sobie facet m laski inne ogladac. Zenada!!! Co oni nie potrafia wytrzymac na czas ciazy, najczesciej tylko jej czesci?

Podoba mi sie terapia Karusi :D Celibat, idz sobie do tych, ktore Cie podniecaja. Jak pojdzie, to znaczy, ze i tak by go nie utrzymal i kiedys by sie zerwal.

hm.. my kobiety jestesmy zazdrosne o inne bo zaraz myslimy ze one sa ladniejsze od nas dlatego faceci je ogladaja na necie czy w gazetach. Ja uwazam ze to nic zlego chcoiaz czasami tez jestem zla. Uwazam ze puki tylko patrzy to moze ogladac najwazniejsze ze cie kocha i jest przy Tobie. Jezeli Cie to rani to powiedz mu o tym ze czujesz sie z tym zle ale to jest jego wybor czy bedzie ogladal czy nie, a moze warto siasc z nim i powiedziec " dobra to pokazac co tam ciekawego masz" obejrzec chwile i powiedziec no mi sie to nie podoba albo no ciekawe tylko pamietaj badz grzeczny i juz wiecej na ten temat nic nie mowic samo przejdzie bo w koncu musi zrozumiec ze jak jest dzidzius to i sa zmiany a warto pogadac ze soba :)

zgadzam sie z MONIKAB, a czy szantazowałabym sexem napewno nie, calkowiecie to oddzielam od wszystkiego, ale jak ktoras powiedziala kazdy odpowiada wg siebie nie kierujac sie innymi bo to kazdy przechodzi inaczej i inaczej czuje. Ja bym siadła i jak wyzej pisalam ogladala z nim a niech sie dziwi raz drugi obejrze, własnie sama pisalas ze kłamie bo sie boi znow awantury a moze warto pokazac sie z innej strony jezli dobrze sie dogadujecie w tej swerze nie masz sie czego obawiac a popatrzy i przestanie wiem ze to moze bolec ale my kobiety musimy byc "madrzejsze" i pokazac na co nas stac :PP

Wierzymy w to w co chcemy wierzyc.