;-) no my dziewczybny to chyba mamy najwieksza slabosc do dogadzania sobie;]

bo kobieta sama nie wie czego chce ale nigdy nie bedzie spokojna nim nie dojdzie do celu hehe

;-)

hmmm a co ze skora i piersiami???czy ze sie tak wyraze nie zostaly wam takie obwisle worki?:-(a brzuch sflaczaly?? 

Co do piersi to temat juz byl Ja nie nazekam nawet troche mi urosly tylko rozytepow mam kilka na nich a co do brzuszka to na poczatku zaraz po porodzie jest taki bleee taka dziwna skora miekka i wogole :/ ale wraca i wcale nie jest taki zwis Zobacz sobie na ktoryms blogu zalaczylam zdjecie mojego brzuchola a teraz... juz wraca do formy i wcale nie mam zadnego zwisa tyle co to mam roztepy bo ok 38tyg zaczelo mnie rozciagac na boki bo dno macicy mialam tylko do 36tyg i wiecej sie nie dalo tak powiedzial lekarz ze wzgledu ze jestem krotka a mialam duza dzidzie i duzo wod plodowych wiec zaczelo mnie rozciagac na boki i popekalam ale juz sie tym nie przejmuje w przyszlym roku rzobie sobie roztepy albo kosmetycznie albo plastycznie bo jestem mloda i chcialabym jeszcze wystawic moj brzuch na sloneczko :P

Przytyłam 15kg w ciąży, a już w tej chwili 5 tyg. po schudłam 13kg.

Ja przytyłam 19 kilo w ciaży. Po porodzie zgubiłam 6 kilo (dziecko ważyło 2,860). W pierwszy tydzień karmiąc piersią zgubiłam 4 kilo. Teraz jestem, miesiąc od porodu i nietety muszę baterie w wadze wymienic ale po spodniach czuję że znów zgubiłam jakies 2 kilo. Ogólnie czuję się dobrze i uważam że najważniejsze to nie siedziec w domu tylko sporo spacerowac z dzieckiem, no chyba ze pogoda na to nie pozwala. Poza tym nie ma co sie obrzerac np słodyczami (co mi nie wychodzi ;( ). Za to odstawiłam tłuste rzeczy, całkowicie napoje słodzone i gazowane.

Ja przytyłam 19 kilo w ciaży. Po porodzie zgubiłam 6 kilo (dziecko ważyło 2,860). W pierwszy tydzień karmiąc piersią zgubiłam 4 kilo. Teraz jestem, miesiąc od porodu i nietety muszę baterie w wadze wymienic ale po spodniach czuję że znów zgubiłam jakies 2 kilo. Ogólnie czuję się dobrze i uważam że najważniejsze to nie siedziec w domu tylko sporo spacerowac z dzieckiem, no chyba ze pogoda na to nie pozwala. Poza tym nie ma co sie obrzerac np słodyczami (co mi nie wychodzi ;( ). Za to odstawiłam tłuste rzeczy, całkowicie napoje słodzone i gazowane.

Ja przytyłam 19 kilo w ciaży. Po porodzie zgubiłam 6 kilo (dziecko ważyło 2,860). W pierwszy tydzień karmiąc piersią zgubiłam 4 kilo. Teraz jestem, miesiąc od porodu i nietety muszę baterie w wadze wymienic ale po spodniach czuję że znów zgubiłam jakies 2 kilo. Ogólnie czuję się dobrze i uważam że najważniejsze to nie siedziec w domu tylko sporo spacerowac z dzieckiem, no chyba ze pogoda na to nie pozwala. Poza tym nie ma co sie obrzerac np słodyczami (co mi nie wychodzi ;( ). Za to odstawiłam tłuste rzeczy, całkowicie napoje słodzone i gazowane.

najgorzej to chyba urodzic na zime.nie dosc ze na zime zawsze tluszczyku sie uzbiera to jeszcze porod ehh

ja w ciazy przytyłam 24 kg. przed ciaza wazyłam 60kg. w dzien porodu 84. dzien po porodzie waga spadła o 7 kg. dzis jestem 5 i pol tyg po urodzeniu synka i zostało mi jeszcze az 10 kg:/ chociaz nie jem słodkosci i staram sie ostatni posilek zjadac o 18godz. dziewczyny.. czy ja jeszcze bede wygladal tak jak kiedys??;(