Uważam ze każdy facet jest zdolny do zdrady w odpowiednich warunkach

Uważam jak Nala, chociaz mysle że mój nie byłby do tego zdolny..Także nie wiem co zaznaczyc..

Przed przypadek nacisnelam Nie , ale tak uważam go za wiernego ;)

Niesprecyzowane pytanie :P Mój wierny jak żaden, więc nie uważam że mógłby mnie zdradzić. Zaznaczam NIE.

Pewnie kazda z nas zaznaczy ze jej facet nie jest zdolny do zdrady bo chcialaby zeby tak bylo ;-) Ja zaznaczylam NIE poniewaz moj ma twarde moralne zasady i jesli cos by bylo nie halo to najpierw by sie ze mna rozstal niz mialby cokolwiek robic na boku.

Jak ditka, z moim rozmawiałam nie raz o tym czy mógłby mnie zdradzić, sam mówił że wolał już by się najpierw rozstać ;p

Finjenta dokładnie , facet to facet , uważam że może nie zdradzi z pierwszą lepszą ale np jak ma jakieś problemy w domu jak się oddalił od partnerki , i pojawi się jakaś inna co przytuli doceni itd , to może zdradzić . Ja za mojego tez nie dam reki sobie uciąć . Ufam mu ale kto to wie co facetowi w głowie siedzi

Tak jak piszą dziewczyny, kazdy facet w odpowiednich okolicznościach byłby do tego zdolny.

 A na tę chwilę wiem , że mnie nie zdradza i to mi wystarczy ;-)

Nic nie zaznacze bo nie wiem. Wydaje mi sie ze by mnie nie zdradzil ale reki sobie uciac nie dam. Duzo tez zalezy od tej dziewczyny z ktora mialby ewentualnie zdradzic. Sa takie ktore potrafia omotac i wykorzystac sytuacje nawet najwierniejszego

Kiedyś rozmawialiśmy i powiedział że wolał by się rozstać niż zdradzać