« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaaa
karolaaa

2007-10-15 05:19

|

Pozostałe

Jak na wiadomość o dziecku zareagował wasz partner?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ziggy

Generalnie się nie przejął :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

"Jak to? Nie może być. Nie wierze" W ciężkim szoku był na początku, bo napierw stwierdził że zaczniemy się starać o dziecko, ale szybko się rozmyślił (chyba sie przestrzaszył) No i się okazało że zaszłam za pierwszym :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paaulaa

Mój jeszcze nic nie wie. Poczekam jeszcze kilka dni.
nie wytrzymałabym :D

za każdym razem się cieszył, nawet tym razem (choc to czysta wpadka)
szczerze, to ja miałam więcej wątpliwości niż on. dla niego to powód tylko i wyłącznie do radości ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asuna

szok, potem radosc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia

podzielę się z Wami tą informacją;
test robilam raniutko, w sobotę, dziecko niby planowane ale 2 kreski były dla nas takim szokiem, że jak przyszlam z testem do sypialni to mąż został brutalnie obudzony i szczerze mówiąć to był niezły SZOK, JEGO REAKCJĄ BYŁ BRAK REAKCJI a teraz cieszy sie jak glupi, córcia będzie ukochana!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamama2910

Ze wzgledu na wcześniejsze poronienie to i ja podchodziłam z dystansem do zrobionego testu (dodatkowo miałam wtedy plamienie)..
Test zrobiłam o 6 rano poszłam do sypialni mąż sie przebudził i mówię nooooo dwie kreski..A on popatrzył mówi AHA i się obrócił spać! Ja mówię EJ! dwie kreski..Rzuciłam testem na łóżko popatrzył i mówi O KURW* dwie kreski to przecież ciąża!!!:D Uśmiech mu z twarzy nie schodził..Od razu wybrałam się do lekarza.. Czekaliśmy na te maleństwo..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
avril

Ja zaszłam w ciążę za granicą jak byliśmy razem w pracy, w PL dwa lata starań i nic a tam pyk zmiana klimatu i jest fasolka :D potem w październiku nie dostałam okresu ale najpierw myślałam że przez pracę i zmianę klimatu, kilka dni później w przerwie obiadowej jechaliśmy po test, pokazały się dwie kreseczki - wpadłam do pokoju i z radości płakałam, on przytulił mnie mocno i powiedział że bardzo nas kocha :) Od razu kazał się umówić do lekarza, 3 dni później już jechaliśmy do domu - od tamtej pory codziennie mówi do mojego brzucha i całuje go :) Jesteśmy bardzo szczęśliwi :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91

z pierwszym bardzo się cieszył wszystkim rozgadywal mimio ze robiony był tylko test a z drugim był w szoku ale też paplał wszystkim