A ja swojego poznałam na imprezie, którą sama urządzałam :)
Zaprosiłam paru znajomych. Jeden z nich nie dał rady przyjechać, ale koło północy zadzwonił, że przyjedzie i czy może wziąć kolegę. Zgodziłam się a po miesiąca z tym "kolegą" byliśmy już parą :)

Chodziliśmy do tej samej klasy w LO :) Pierwsze 2 lata nawet ze sobą nie gadaliśmy ;)

na poprawinach mojej studniówki, zaczęlismy tańczyć i potem już po krótkiej rozmowie wiedzieliśmy że to jest to :)

przez jego siostrę, z którą razem studiowałam ;)

W pracy :) Przez naszego wspólnego kolegę. Potrzebowałam kontaktu i odpowiedzi na parę pytań. Przyszli do mnie obaj i tak to się zaczęło :)

Chodziliśmy razem do podstawówki :D później przypadkiem się spotkaliśmy i samo wyszło ;)

Ja natomiast poznałam swojego faceta przez telefon napisał do mnie 7 lat temu numer miał od jakiegoś znajomego. Za jakiś czas przyjechał do mnie poprosił o "chodzenie" tak jak to kiedyś się robiło ;) i tak do tej pory jesteśmy razem.

On-line.. na czacie :-)

Ja ze swoim do klasy całą podstawówkę i gimnazjum chodziłam.. nawet siedział za mną w ławce.. i do tego wtedy za sobą nie przepadaliśmy.... no ale cóż spotkaliśmy 6 lat później i jakiś kupidyn strzałę do nas rzucił i tak już jesteśmy ze sobą 4 lata :) :)

W pracy na palarni xD Pierwsze co do niego powiedziałam to 'a ty nie za duzo przeklinasz?' xD 2 miesiące pozniej bylismy para :)