w dyskotece :) przez chłopaka mojej byłej przyjaciółki :)po czterech miesiącach już mieszkaliśmy razem :)

na studiach

W pracy. :) Na początku prawie w ogóle nie gadaliśmy tylko cześć cześć, a potem jak on odszedł z hotelu w którym pracowaliśmy to poszliśmy na piwo i tak już zostało. :) Teraz mamy 2miesięczną Zuzię i jesteśmy 8miesięcy po ślubie. :)

w liceum 11 lat temu, mieliśmy wspólnych znajomych:) nie zaiskrzyło od raz, ale później było coraz lepiej... imprezy,w wyjazdy, potem razem na studia do dużego miasta, wspólne mieszkanko studenckie:) 2 lata temu ślub a teraz dzidziuś w drodze - fajnie powspominać...

Na imprezie u wspólnego kolegi w którym byłam zabójczo zakochana... przyczepił się do mnie, a ja zaczełam się z nim spotykać żeby wzbudzić zazdrość tamtego.... Zrywałam z nim chyba 1000 razy ale nie dał się spławić a jak w końcu on chciał ze mną zerwać to sobie uświadomiłam że go kocham :) 11 lat razem, 3.5 roku po slubie :)

Poznałam go jako korepetytora z matematyki;) pomagał mi się przygotować do matury;) dzięki niemu zdałam maturę i teraz jestem szczęśliwą mamą, narzeczoną i studentką 4 roku pedagogiki;)