« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2
honia2

2014-03-30 18:11

|

Poród i Połóg

Jak to każda niedoświadczona staram sobie to jakoś wyorazić... pomożecie ?:D

Biorąc pod uwagę, że młoda ze mnie osoba i przede mną pierwszy poród nurtują mnie myśli dotyczące tego co nieuniknione- bólu!;)

Wiem, wiem że każda czuje to inaczej, ale do czego porównałybyście swój ból porodowy w najgorszym stadium ?:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Szczerze mówiąc to nie wiem do czego mogłabym to porównać, samego bólu nie pamiętam, pamiętam tylko że z bólu prawie sie ruszyć nie mogłam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

nic nigdy mnie tak nie bolało wcześniej więc nie mam porównania.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Do niczego, bo to zupełnie nowy i gigantyczno paraliżujący ból, który się odczuwa w każdym minimetrze ciała... ;P
Bolą skurcze, a aparcie już nie ;) to takie dziwne doświadczenie, dziwne uczucie ;)
A po porodzie od razu jak ręką odjął i się jest w szoku, że to już, ile by to wczesniej nie trwało ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

pierwszy poród owszem bolało jak cholera,ale dodam na pocieszenie że przy drugim nie- u mnie to był taki ucisk jak bym miała miesiączkę bardziej bolało mnie czyszczenie i szycie po niż sam poród-gdzie przy pierwszym nie czułam szycia;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Jak ból miesiączkowy x1000. Ale szczerze to zaraz po porodzie już nic nie czułam, nawet nie potrafiłabym sobie tego odtworzyć w głowie, bo po prostu od razu jak przytuliłam córcię zapomniałam o wszystkim co było chwilę temu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Ja miałam tylko bóle parte, więc o przzepowiadających nie moge powiedzieć nic. Bóle parte to, w sumie to nie wiem czy to ból, po prostu taka silna chęć wypchniecia z siebie czegoś(nie mówię o dziecku), taka silna potrzeba parcia, samoistnego, takie uczucie nie do opisania. NIe musisz sie niczym martwić, to na prawde nie jest takie złe. Samego porodu nie czujesz, 022222jak pisałam bóli partych nie miałam a to podobno jest taki ból jak bys miała zaprcia i nie mogła zrobić kupki. A parte to po prostu chcesz przeć i przeć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

do megastyczno bolesnej miesiaczko biegunki ;p a powaznie to taki bol ze az zapieral mi dech i wykanczal fizycznie..nieda sie opisac..ale na szczescie pozniej sie troche zapomina...niema co myslec o bolu wszystko da sie zniesc..porod to dopiero poczatek pozniej dopiero jest masakra ;))chyba ze sie ma zlote dziecko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Byłam pewna, że umieram, aczkolwiek teraz wspominam to z uśmiechem na twarzy - nie ma się czego bać , tzn, jest, ale potem (w części :P) zapomnisz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikak91

był najgorszy w życiu, nie da się opisać