agula22 widzę,że i Ty źle zinterpretowałaś :):):)

Jeżeli on Ci nie ufa w tak błahych sprawach to ciężko mi sobie wyobrazić wasz związek. Skoro mówisz że chciałaś zaspokoić tylko swoją ciekawość to on powinien Ci wierzyć a nie doszukiwać się drugiego dna. Ja bym nic nie robiła w związku z jego zazdrością bo jak będziesz mu teraz nadskakiwać, przepraszać i starać się udobruchać to on naprawdę pomyśli że coś przeskrobałaś. No i przyzwyczai się do takich zachowań. A co jak byś spotkała swojego byłego na ulicy i po prostu z nim rozmawiała a Twój ukochany by zobaczył jak z nim rozmawiasz i się do niego uśmiechasz też by się obraził. Przecież takie sytuacje w życiu są normalne. Nie można pozwolić sobie wejść na głowę. Nie wiem skąd Twoje wyrzuty sumienia przecież ty nie zrobiłaś nic złego. pozdrawiam i powodzenia

Jak bym czytała o sobie i o moim byłym D.!!!!
Identyko!Też kiedyś weszłam na profil byłego - aleee przy Nim leżąc obok niego na łóżku - poprostu z ciekawośći nic więcej....Więc nie miałam nic do ukrycia, bo on to widział....
Ale teraz gdy się rozstawaliśmy dowiedziałam się, że również czytał caaaała!!!! Moją historię stronek i jak tylko jakiejś nie znał zaraz pytał po co się tam logowałam itd. i po chwili już nawet hasło znał ;||...
A teraz będąc w PL - zanim wyjechałam, gdy nie było mnie w pokoju wziął mój laptop i zainstalował mi jakiś program, który - ja gdy cokolwiek , gdziekolwiek pisałam, u Niego na lapku wyskakiwało wszystkooo każda literka wciśnieta na mojej klawiaturze - i to co ktoś do mnie pisał..I tak mnie szpiegował....I między innymi przez to się też rozstalismy....Taki z Niego cawaniak.! Co z tego że przeprosił.!?

A Ty Pauluś nie masz się co zamartwiać - tak jak pisza dziewczyny - przejdziemu!Nic złego nie zrobiłaś....Powiedz mu ,że jak On zaglądał na str. z dziwkami to było dobrze.?:P

Inkaa nawet nie wiedziałam,że istnieją takie programy-masakra ;/ To już przegięcie jest ;/

hehehee Joasia ja też nei wiedziałam...Ale teraz już wiem...Niestety.!..;)

Tam gdzie jest zazdrość nie ma zaufania, gdzie nie ma zaufania, nie ma MIŁOŚCI.....

E to bzdruuuura!!!;) Ja bardzo lubie kiedy moj D. sie focha z zazdrosci wtedy taki slodki jest;) nagle twardziel rozkleja sie jak dzieciak;) jak by ktos chcial mu zabrac ulubiona zabawke;) a zapewniam cie ze milosc w naszym zwiazku jest i nie raz byly juz dziwne sytuacje ale zawsze jakos sensownie sie rozwiazywaly... hmmm tu raczej nie chodzi o zaufanie tylko o to ze mezczyznapo czul sie urazony... jego meska duma... to moze nawet nie do konca o zazdrosc chodzi... Paulina pokaz mu ze to on jest guru;) pozdrawiam;*

Roślina ma rację....po co on przegląda historię? Wygląda na to, że ci nie ufa :( I jeśli nad tym nie popracujecie nie stworzycie porządnego związku