« Powrót Następne pytanie »

2012-05-31 16:11

|

Pozostałe

Jakie macie relacje z teściową?!

Hm hm hm, u mnie jest ok, nie wpieprza sie w nic, cicha babka. Ale czasem mnie jej zachowanie denerwuje, a u was jakie są relacje z tęśćiową? ;>

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Za to u mnie we wszystko się wpieprza, na szczęście z nią nie mieszkam bo nerwowo bym wysiadła chyba.
Powiedziała mi kiedyś, że jesli dziecko urodzi się chore to bedzie moja wina bo do kościoła nie chodze... Wariatka totalna.

Za to u mnie we wszystko się wpieprza, na szczęście z nią nie mieszkam bo nerwowo bym wysiadła chyba.
Powiedziała mi kiedyś, że jesli dziecko urodzi się chore to bedzie moja wina bo do kościoła nie chodze... Wariatka totalna.
O BOŻE ;O

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pyza22

mnie moja też denerwuje i irytuje , nie dała bym rady z nią mieszkać :/
w niedziele na obiad ,porozmawiać można , ale nic więcej ^^

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
derya2124

chu....we!!!!
Nie toleruje ani jej ani jej zachowania-jest falszywa, samolubna i wiele negatywow na jej temat.Nic dodac , nic ujac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika

Ja swoja bardzo lubie. Czasem ma inne zdanie niz ja, ale ja prosto z mostu mowie, ze sie z nia nie zgadzam i nie ma zadnych fochow ani nic. Dzwonila, zeby powiedziec, ze sie jej tesni za nami i zeby przyjechac na obiad w niedziele i sie nie moge juz doczekac niedzieli, zeby sobie jechac poplotkowac :P moze dlatego, ze teraz mojej mamy nie ma w polsce :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kariiisss18

Moja tesciowa to cudowna kobieta bo mieszka 380 km odemnie:) dzwoni raz w tygodniu i przesyla mi buziaczki:)

Cóż , mnie bardziej mojego chlopaka ojciec wkur...
Gdy go poprosiolismy o to by nie mowil o plci dziecka nikomu , bardzo sie zdenerwowal i powiedzial kazdemu. Stwierdzil tez , ze nikt mu nie bedzie mowil co ma robic.
Ogolnie rodzice N. stwierdzili , zebysmy wzieli slub koscielny , bo nie odejde od niego. Albo bedzie mi ciezej wziac nastepny. Wrr..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monooo2

Ja mam super relacje, choć też Mnie czasami strasznie denerwuje :) Ale da się wytrzymać :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
isabella82

Rodwailer w spódnicy:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embryo

Niby się wtrąca, ale za dużo nam pomaga żebym miała do tego jakieś "ale" i tak wszystko robimy z moim D. po swojemu, tak jak nam się podoba :)