Jest mi bardzo przykro z tego powodu...ale naprawdę nie masz żadnych koleżanek które mogły by cię jakąś wesprzeć...nie chce mi się wierzyć że opieka społeczna tak zostawia twoich podopiecznych na pastwę losu i pomogą dopiero jak się urodzi dziecko?może trzeba to gdzieś nagłośnić...może udaj się do jakiejś akcji charytatywnej np caritas...może mops mógłby ci załatwić dom samotnej matki i coś takiego-sory ale dziecko to spory wydatek...a z tego twojego to kawał h....

Są zasiłki celowe , okresowe... dodatki mieszkaniowe. Trzeba iść się dopytac.Nie zostawia Cię bez pomocy.

Daj mi swój adres mail wyślę Ci namiary na dziewczynę od której niedawno kupowałam wózek i pytała mnie wtedy czy nie mam kogoś bo ma do oddania ubranka.