« Powrót Następne pytanie »

2011-04-07 20:18

|

Moda i Uroda

Kiedy i czy w ogóle przebijałyście lub zamierzacie przebić uszy swoim córeczkom?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

dla mnie to głupota przebijać uszy niemowlakom, wg mnie wygląda to brzydko, do tego dziecko może zbyt bardzo interesować się tym co ma w uchu i probować kolczyk drapać zrywać itp., ale każdy ma swoje zdanie

jak moja corka powie mi "mamo chcę kolczyki" to dopiero wtedy będzie miała przebite uszy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

Moja córka miała przebijane uszy u kosmetyczki na roczek .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Patrycja a co postanowiłaś?

Patrycja a co postanowiłaś?
Postanowiłam nie przebijać. Wahałam się, bo z jednej strony myślałam, że przebiję jej wcześniej i nie będzie tego pamiętać (czyli także bólu), a z drugiej chciałam, żeby sama zdecydowała. Jednak historia o zapowietrzeniu się dziecka w zupełności mnie przekonała. Jeśli Wiktoria kiedyś zechce mieć przebite uszy, to wówczas jej przebiję i nie powinno być żadnych histerii, bo to będzie jej świadoma decyzja :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

No niestety ja też uważam, że przekłute uszy u takich maluchów wyglądają mega obciachowo. W ogóle jakakolwiek biżuteria. Przecież dziecko to dziecko, piękne samo w sobie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

my przebilismy malej u kosmetyczki jak skonczyla 5 miesiecy czyli calkiem niedawno, plakala chwilke i za chwile juz sie smiala, ma malutkie wkrecane kolczyki, super wyglada, nic nie spuchlo, nic nie boli.
ps.na dodatek ma bransoletke zlota ( z oczkami szczecia )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

ja jak będę miała córkę, to przebiję jej uszka na jej prośbę. to jest akurat rzecz, w której może decydować sama.

jestem przeciwna ze względu jak dziewczyny pisały - bezpieczeństwo, wygoda, swoboda ruchu.

po drugie - zadawanie niepotrzebnego bólu dziecku, obojętnie, czy to będzie pamiętać, czy nie (bo nie wiemy tak naprwdę, ile dziecko pamięta i jak to przeżywa). to nie jest dla jej zdrowia, czy bo ona tego chce.

a po trzecie, mi się to nie podoba. to nie pasuje mi do niemowlaka. zgrzyta mi wręcz, jak to widzę, ale to może jakieś zboczenie moje, bo lubię, jak dziecko wygląda naturalnie, a nie, jak mała dorosła. będzie miała jeszcze czas na strojenie się w dorosłe łaszki i paradowanie w moich szpilkach, których notabene nie noszę ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Em. To nie zboczenie, to normalna reakcja:) Mnie też to niesamowicie irytuje jak widzę małe dziecko z kolczykami.. W sumie nie powinno mnie to irytować, bo to nie moja sprawa. Ale tak jakoś..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Patrycja - dobra decyzja:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha

Dla mnie niemowlaki płci żeńskiej wyglądają jak "Stare-Maleńkie" dziewczynki. Nie przebiję córce uszów, bo uważam to za kaprys matek, które chcą mieć małe "dorosłe księżniczki" w domu. Dla mnie bez dodatków Tosia jest królewną:) Ale ten temat jest jak gusta, poprostu się o nich nie dyskutuje :) I poza tym kolczyki na małych uszka (wg mnie) dziecka wcale nie wyglądają pięknie... a raczej dość śmiesznie....